Temat: Co rodzice dają dzieciom w prezencie ślubnym.

Myślę, że jeden samochód to za mało - w końcu jest ich 2. Do tego na pewno jakieś wczasy i minimum 100tys w gotówce.

łołłooolololol to widzę na bogato. A dzieci to w ogóle same na coś zapracowali czy wszystko od bogatych rodziców ciągną ?

Wiazanka kwiatow wystarczy -) Chociaz radzilabym podarowac aktem notarialnym dom i samochod przed slubem, gdyz podarowanie nawet godzine po slubie czyni jego zone wlascicielka polowy tych darow. A jak nas uczy zycie co drugie malzenstwo sie wczesniej czy pozniej rozpada i dobrze byloby zabezpieczyc syna. 

To zależy czy darowizna po ślubie byłaby na syna czy na nich oboje :) darowizny stanowią majątek osobisty, podobnie jak spadek.

Mysle, ze autorka tematu, nie miala na mysli, ze daruje im dom i samochod, tylko oczekuje innych niz te dwie rzeczy podpowiedzi....

Moja mama zaplacila za gosci weselnych ( za "talerzyK") z mojej strony. Ojciec zaplacil za zaproszenia. Nie wymagalam od nich zadnych prezentow, bo to i tak duzo.

dajesz dzieciom samochód i dom ? serio ?

to może podróż poślubna na malediwy

troll?

dlaczego od razu wnioskujecie, że autorka daje dom i samochód? Z wypowiedzi w aż tak oczywisty sposób to nie wynika, raczej to pytanie o pomysły inne niż dom i samochód. Chociaż może i daje, jej sprawa. 

Ja też zupełnie inaczej wpis zrozumiałam - wręcz co innego podarować, bo dom albo samochód to przegięcie.

Pytanie podstawowe - czy dajecie synowi kasę na wesele, czy organizuje za swoje oszczędności?