Temat: Pomysl na prezent slubny- co sadzicie?

Hej, zastanawiam sie nad prezentem slubnym dla pary moich  bliskich przyjaciol. Chcialabym im, procz tradycyjnej koperty czy materialnego prezentu stworzyc cos kreatywnego  na pamiatkę. ( Panstwo Mlodzi cenia sobie takie rzeczy) 

Byc moze czesc z Was widziala w internecie akcje gdzie ludzie pisza na kartce cos w stylu " Michale milosc Kasi do ciebie jest tak wielka ze dosiega az do ( tutaj nazwa miasta/miejscowosci)". Nastepnie robi sie zdjecie tej kartki na tle jakiegos charakterystycznego punktu w danej miejscowosci.

Myslalam zeby wykonac podobny kolaz elegancko sformatowanych zdjec dla swoich przyjaciol i potem jakos fajnie oprawic. O pomoc w wykonaniu zdjec w charakterystycznych lokalizacjach moglabym poprosic znajomych z Europy ewentualnie swiata. Tylko jak ulozyc tekst zeby pasowal do okazji jaka bedzie slub?

Moze cos w stylu: "Anno i Pawle, wszystkiego najlepszego na nowej drodze zycia. Gratulacje z okazji dnia slubu (data) plyna z... ( np. Nowego Jorku)"

Ewentualnie zmodyfikowac to haslo ktore jest uzywane w akcji. Mam troche znajomych rozsianych po swiecie i mysle ze taki projekt z fajnymi zdjeciami z atrakcyjnych turystycznie miejsc  ktore moglabym jakos oznaczyc na mapie swiata i gratulacjami po polsku angielsku francusku itp jest calkiem fajny. 

Co myslicie?

Fajnie dać coś dodatkowo "z duszą", "od serca", ale ten pomysł akurat mi się nie podoba. 

Pasek wagi

Wybacz szczerosc, ale ten pomysl jest wybitnie glupi.

Jesli masz talent artystyczny i umiejetnosci to mozesz recznie namalować obraz dopasowany do ich domu, zrobic ceramiczne naczynia, zrobic serwrte na szydelku jesli lubia takie rzeczy. Mozesz tez zrobic ladny album ze zdjeciami ze wspolnych imprez itp.

Te wszystkie  ślubne wyświechtane dedykacje slubne sprawiaja, ze słowo milosc brzmi wyjątkowo pusto. brakuje tylko kiczowatego obrazka ze zlotymi obraczkami i gołębiami... Kicz, nuda i tandeta.

Pasek wagi

odpusc, sama dostalam cos recznie robionego, cieszy mnie fakt, ze ta osoba poswiecila czas ale teraz musze ten koszmarek trzymac w wyeksponowanym miejscu (zasugerowala nam to ta osoba) mimo, ze mi nie pasuje do niczego, jest z tandetnych polproduktow itd bo sie obrazi jeszcze... 

To tez pewnie troche oklepane, ale mi sie podoba:

Miejsce pierwszego spotkania, zareczyn oraz slubu:)

Albo takie cos:

To ze zdjeciami mnie by nie ucieszylo:(

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.