Temat: Menu i zawieszki?

Nie zdecydowaliśmy się ani na jedno ani na drugie. Wódka będzie oryginalnie oklejona bez żadnych dodatków, ponieważ sama butelka wygląda dobrze i nie potrzebuje dodatkowych zdobień. Co do karty menu, zastanawiałam się nad tym, ale zrezygnowałam. Kiedyś ludzie radzili sobie bez takich wynalazków, także będą musieli sobie i teraz poradzić 

nasz ślub był w 2012 i już wtedy mieliśmy karty menu :) nie dla każdego bo to bez sensu ale chyba jakoś tak 3 czy 4 na jeden stolik kilkunastoosobowy. Karty były sztywne, wąskie i wysokie wiec stały sobie na stole, były widoczne i dostępne dla wszystkich ;) osobiście uważam, ze to jest super sprawa bo po pierwsze ma sie świadomość jaki jest program czyli o której co będzie i jakie posiłki itp. to ułatwia sprawę wszystkim a zwłaszcza osobom z dziećmi bo mogą mniej więcej ocenić czy ich dziecko to zje czy musza coś sami ogarnąć, dwa ze osoby które czegoś nie lubią mogą z tego zrezygnować a zjeść coś innego z tzw. "zimnej płyty" czy wiejskiego stolika :P albo nawet poprosić o same frytki jeśli nie pasuje im sos do tego który jest w zestawie :P co do zawieszek...my mieliśmy kokardki z 2 wstążek w rożnych kolorach i uważam ze to fajniej wyglądało niż zawieszki z jakimś wierszykiem którego i tak nikt nie czyta a koszt według mnie niższy :) coś tego typu tylko u nas były 2 kolory: 

Edit: Jest tez inna opcja - widziałam u znajomych coś w stylu ze w holu stały sobie sztalugi a na nich był wielki plakat z programem i posiłkami wiec tez każdy mógł podejść i sobie zobaczyć co i o której będzie ale jeśli masz duże wesele to ten pomysł według mnie średnio się sprawdzi bo będzie tłoczno przy tej rozpisce (zwłaszcza na początku)