- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 lipca 2017, 21:16
Suknia nie jest wyzywająca ale ma odkryte ramiona i część pleców.
Czy bolerko do kościoła będzie Waszym zdaniem niezbędne? A może wystarczy dłuższy welon? Proszę o opinie
19 lipca 2017, 13:17
Kiedy masz dokładnie ślub? Moim zdaniem absolutnie żadnego bolerka bym nie zakładała, szkoda sukienki, bo bolerka z reguły są brzydkie. Masz ładne ramiona, a co do kwestii związanych z tym, że nie wypada w kościele mieć odkryte ramiona, to zupełnie bym olała, dziewczyny potrafią iść na ślub w sukience gorsetowej i jeszcze nie spotkałam się z tym, aby ktoś zwrócił uwagę (grunt to raczej nie wywalać całego biustu na wierzch i długość ultra mini też raczej niewskazana :P). Ja swój ślub miałam w maju tego roku i uparłam się, że choćby śniegiem sypało, nie założę żadnego okropnego bolerka.....na szczęście pogoda dopisała :)Jeśli już bardzo Ci zależy, albo rodzina będzie Cie naciskała, to bardziej jakiś delikatny szal do samego kościoła. Powodzenia!
Ślub będzie na koniec sierpnia. Super, że Wam dopisała pogada, mam nadzieję, że nam też dopisze Dzięki za rady
19 lipca 2017, 13:20
suknia jest przepiękna :D Nie musisz zakładać bolerka ale do kościoła przemysl welon który zasloni plecy uważam, że powagą tego miejsca wymaga szacunku. Ja miałam welon do kościoła a później go zajęłam ku braku akceptacji mojej mamy heheh ;) przed oczepinami możesz go znowu przypiąć lub rzucić np podwiązką jak moja przyjaciółka ;) No i oczywiście życzę Ci przepięknej pogody ale przygotuj coś na ew chłodniejszy dzień, oby Ci się to nie przydało!! U mnie niestety okazało się niezbędne :/ ale miałam szal no i ślub był w październiku (2 tyg wcześniej było 27 stopni a u nas 7 hehe, I yak zabawa była przednia :D )
No tak, mamy chyba lubią welony. Moja też przewróciła oczami jak powiedziałam, że nie kupuję welonu. Mam jeszcze w pogotowiu jej stary welon, który ewentualnie ubiorę do kościoła i zasłonię nim plecy i zadowolę ją jednocześnie
My bierzemy ślub w sierpniu więc szanse na dobrą pogodę (a przynajmniej ciepłą temperaturę) mamy większe ale różnie może być
Cieszę się, że mieliście udane wesele!!! Mam nadzieję, że nasze też takie będzie! Pozdrawiam