- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 lipca 2017, 21:07
Dziewczyny pomóżcie. Muszę do poniedziałku zdecydować co z moją suknią ślubną inaczej mi wykupią albo już nie uszyją. Mam ślub we wrześniu i to ostatni dzwonek. Część salonów i tak już mi odmówiła. Planuję tylko cywilny i obiad weselny dla najbliższych dlatego decyzja o ślubie jest 3 miesiące przed, a nie rok. W pamiętniku zamieściłam sporo zdjęć mierzonych kiecek, ale trochę przesadziłam z ilością i dziewczyny głosowały bez sensu za czymś, czego w ogóle nie biorę pod uwagę. Tak naprawdę od początku rozważałam tylko 4 modele. Która waszym zdaniem? Bo ja już głupieję.
Nr 1 Dostojność posągowa
Nr 2 Jak księżna
Nr 3 Powiew lekkości
Nr 4 Szał :)
- Moja suknia marzeń znaleziona online to nr 3, ale moim zdaniem o wiele gorzej wygląda na mnie niż na modelce. Wydaje mi się, że trzeba mieć do niej filigranową, drobną wręcz rachityczną budowę, długie i chude ręce. Mam pomysł na stylizację i w ogóle wszystko.
- Numer 2 jest bardzo kobieca. Krój korzystnie zmniejsza moje szerokie ramiona przez dekolt v i rozszerzenie na dole równoważące górę, dlatego uważam, że wyglądam w niej najlepiej mimo, że to nie jest szczyt moich marzeń. Nie mam pomysłu na stylizację. Znalazłam tylko fajne odzienie na gór. Ktoś mi też napisał, że jest kiepsko wykończona i to firanka.
- Numer 4 według mnie ciekawie wygląda na mojej figurze i tworzy dość kobiecą całość. Osoby filigranowe i chude o wiele gorzej w niej wyglądają z tego co widziałam na zdjęciach.
- Numer 1 to zaskoczenie przymiarek. Według projektantki w tym modelu wyglądałam najlepiej z mierzonych w jej atelier sukienek, ale póki co to chyba ostatnie miejsce ma. Miło się patrzy, ale mam duży niedosyt. To chyba średnio mój styl, jest taka posągowa, grecka. Nie miałabym pomysłu na stylizację.
Przy okazji pytanie do dziewczyn, które mają to już za sobą. Jak to było? Znalazłyście suknię marzeń, w której też świetnie wyglądałyście? Nie znudziła wam się po tygodniu od zakupu?
Dzięki za wszystkie rady, bo naprawdę mam mętlik, a nie chcę prosić o pomoc mamy czy świadkowej. Moja suknią ma wszystkich zaskoczyć.
Edytowany przez roogirl 14 lipca 2017, 22:57
15 lipca 2017, 09:37
3.(Choc w sumie nie wiem po co pytasz, bo po Twoich komentarzach widac, ze juz wybralas w jakiej pojdziesz i 3 to na pewno nie bedzie).
Oj nie. 3 to było moje marzenie i to już od początku. Mam pomysł na stylizację i rustykalne dodatki, dobrze bym się w tej sukni czuła, pewnie wszystkim by się też podobała. Nie tak łatwo będzie z niej zrezygnować o ile to zrobię, bo jednak to ta wybrana :) Za 3 przemawia też to, że jak w pon złoże zamówienie to nie zobaczę jej do września a gotowa dostanę kilka dni przed ślubem. Nie musiałabym jej więc w domu oglądać na wieszaku całe wakacje i mniejsza szansa, że mi się znudzi :)
Ale 4 jest fajna tylko chyba macie trochę racji, że podkreśla ramiona.
2 się wczoraj przyjrzałam i jest chyba trochę za bardzo przezroczysta na górze czego na zdjęciach nie widać. Miałabym problem co pod spodem, bo jednak wolałabym mieć biustonosz.
15 lipca 2017, 09:49
Ja tam nie widze, zeby 4 podkreslala ramiona. Wrecz przeciwnie. Plecy ma ladnie ogarniete. 2 np. niekorzystnie od tylu wyglada. Jak 3 to nie wiem, bo wlosy zaslaniaja.
Obie sa OK. Wybierz jak Ci serce powie.
Powiem Ci, ze latwiej mi bylo zdecydowac jak zobaczylam sie w dwoch najladniejszych z dodatkami, welon itp. W dobrym staniku z lekko podpietymi wlosami (no chyba, ze planujesz rozpuszczone). Ja bym wrocila do salonu i zmierzyla te, ktore najbardziej Ci sie podobaja, ale tylko dwie!
Dodam jeszcze od siebie, ze moim zdaniem 4, tym swoim szalonym dolem, ladnie buduje proporcje. Taka klepsydra wychodzi.
Pare dziewczyn napisalo, ze jest kiczowata. Ja tam nie wiem. Mnie sie podoba. Z reszta generalnie wszystkie suknie slubne sa nieco kiczowate :p Ta ma pofalowany, fantazyjny dol. Mnie sie podoba! Cos innego :)
Edytowany przez 15 lipca 2017, 09:54
15 lipca 2017, 09:52
Dziewczyny pomóżcie. Muszę do poniedziałku zdecydować co z moją suknią ślubną inaczej mi wykupią albo już nie uszyją. Mam ślub we wrześniu i to ostatni dzwonek. Część salonów i tak już mi odmówiła. Planuję tylko cywilny i obiad weselny dla najbliższych dlatego decyzja o ślubie jest 3 miesiące przed, a nie rok. W pamiętniku zamieściłam sporo zdjęć mierzonych kiecek, ale trochę przesadziłam z ilością i dziewczyny głosowały bez sensu za czymś, czego w ogóle nie biorę pod uwagę. Tak naprawdę od początku rozważałam tylko 4 modele. Która waszym zdaniem? Bo ja już głupieję. Nr 1 Dostojność posągowaNr 2 Jak księżnaNr 3 Powiew lekkościNr 4 Szał :)- Moja suknia marzeń znaleziona online to nr 3, ale moim zdaniem o wiele gorzej wygląda na mnie niż na modelce. Wydaje mi się, że trzeba mieć do niej filigranową, drobną wręcz rachityczną budowę, długie i chude ręce. Mam pomysł na stylizację i w ogóle wszystko. - Numer 2 jest bardzo kobieca. Krój korzystnie zmniejsza moje szerokie ramiona przez dekolt v i rozszerzenie na dole równoważące górę, dlatego uważam, że wyglądam w niej najlepiej mimo, że to nie jest szczyt moich marzeń. Nie mam pomysłu na stylizację. Znalazłam tylko fajne odzienie na gór. Ktoś mi też napisał, że jest kiepsko wykończona i to firanka. - Numer 4 według mnie ciekawie wygląda na mojej figurze i tworzy dość kobiecą całość. Osoby filigranowe i chude o wiele gorzej w niej wyglądają z tego co widziałam na zdjęciach.- Numer 1 to zaskoczenie przymiarek. Według projektantki w tym modelu wyglądałam najlepiej z mierzonych w jej atelier sukienek, ale póki co to chyba ostatnie miejsce ma. Miło się patrzy, ale mam duży niedosyt. To chyba średnio mój styl, jest taka posągowa, grecka. Nie miałabym pomysłu na stylizację.Przy okazji pytanie do dziewczyn, które mają to już za sobą. Jak to było? Znalazłyście suknię marzeń, w której też świetnie wyglądałyście? Nie znudziła wam się po tygodniu od zakupu?Dzięki za wszystkie rady, bo naprawdę mam mętlik, a nie chcę prosić o pomoc mamy czy świadkowej. Moja suknią ma wszystkich zaskoczyć.
Żadna z tych nie jest Twoją suknią. W życiu nie podejmowalabym takiej decyzji w oparciu o zdanie osób których nie znam.
Tym bardziej że sądząc po ubiorach ludzi na ulicy zbyt wielu ludzi nie ma stylu, szyku i gustu.
Ja poszłam do salonu po konkretną suknię Pronovias, ale zobaczyłam inną którą też chciałam przymierzyć. Jak ją założyłam to odrazu wiedziałam że to ta. Ta po którą przyszłam w ogóle nie miała znaczenia. Resztę mierzyłam sobie dla zabawy żeby mieć jeszcze trochę funu.
Jak dla mnie szukaj dalej.
Edytowany przez paulina2614 15 lipca 2017, 09:59
15 lipca 2017, 10:04
poszłam do salonu po konkretną suknię Pronovias, ale zobaczyłam inną którą też chciałam przymierzyć. Jak ją założyłam to odrazu wiedziałam że to ta. Tą po która przyszłam w ogóle nie miała znaczenia. Resztę wierzyłam sobie dla zabawy żeby mieć jeszcze trochę funu.Jak dla mnie szukaj dalej.
Ale ja szukałam już wcześniej online, w bardzo wielu miejscach. Mi się naprawdę mało co podoba i trudno mi dogodzić. Tak naprawdę każda z tych sukni dobrze wyglądała i robiła wrażenie :)
15 lipca 2017, 10:12
Ale ja szukałam już wcześniej online, w bardzo wielu miejscach. Mi się naprawdę mało co podoba i trudno mi dogodzić. Tak naprawdę każda z tych sukni dobrze wyglądała i robiła wrażenie :)poszłam do salonu po konkretną suknię Pronovias, ale zobaczyłam inną którą też chciałam przymierzyć. Jak ją założyłam to odrazu wiedziałam że to ta. Tą po która przyszłam w ogóle nie miała znaczenia. Resztę wierzyłam sobie dla zabawy żeby mieć jeszcze trochę funu.Jak dla mnie szukaj dalej.
Dokładnie o tym mówię. To oznacza że nie znalazłaś swojej. Ja we wszystkim wyglądalam bdb, czy to w rybkach, księżniczkach, A. Mam figurę w której dobrze wyglądam w sukniach. Też się zachwycano, tym bardziej że na rynku jest trochę pięknych modeli. Ale ja po prostu wiedziałam że to TA wymarzona jak ją założyłam na siebie...
15 lipca 2017, 10:15
jakbym miała Twoją figurę to wzięłabym 4! skradła moje serce ew. nr 1, ale reszta dla mnie odpada.