- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 czerwca 2017, 20:37
Planuję skromny ślub w USC plus obiad weselny dla najbliższej rodziny. Szukałam skromnej sukienki za 200-500, ale żadna mi się nie podoba... wszystkie są liche i tandetne, więc zaczęłam przeglądać oferty salonów. Zastanawiam się tylko czy to nie przesada kupować taką suknię? Cywilne zawsze kojarzyły mi się z prostymi, krótkimi, ołówkowymi kieckami bez dodatków. Zaraz z tego skromnego obiadu wyjdzie nam połowa ceny wesela na 200 osób. A wy jakie miałyście?
20 czerwca 2017, 17:01
utarlo sie ze jest skromna sukienka bo w latach 80 brano dwa sluby, a teraz mlodzi biora cywilny dla kredytu lub brzucha, wiec szkoda im pieniędzy. kazde pary ktore znam, braly slub koscielny, niektore juz dawno kopulowaly ze soba i mieszkaly, odstawialy szopki z wiara i z ta czystosia. no smiac sie chcialo
facet nosi zawsze garnitur/spodnie marynarke, niezaleznie jaki jest slub,
Edytowany przez wrednababa56 20 czerwca 2017, 17:04
20 czerwca 2017, 18:23
Slub cywilny odbywa się w urzędzie i to ma pierwszorzędne znaczenie , dlatego należy ubrać się stosownie do miejsca czyli skromnie i dość oficjalnie, a nie jak uciekająca z balu królewna. Ludziom już się w głowach wywraca taka prawda, a potem idę do notariusza w celu sfinalizowania zakupu mieszkania, a sprzedający przychodzi w poprzecieranych jeansach oraz z pieskiem. Każdemu przecież wolno w końcu przecierane spodnie takie modne, kto powiedział, że u notariusza musi być z klasa i oficjalnie, a drugiej stronie transakcji należy się szacunek wyrażony również ubiorem Trzeba wiedzieć jak sie ubrać stosowanie do miejsca i okazji, a nie brylować w 30 stopniowym upale w futrze, jak to robiło się przyjeźdżając z miasta w odwiedziny do swojej rodizny na wsi.W planach jest skromny obiad, a nie jakieś wielkie przyjęcie tym bardziej taka suknia będzie wyglądać śmiesznie. Jak Ci się nic nie podoba , bo jest tandetne to uszyj o krawcowej cos odpowiedniego i po sprawie.
Amen. Wyrocznia przyszła. Zapiszę sobie i na pewno będę tak postępować jak piszesz, bo tylko ty wiesz jak postępować wszak jest tylko jedna droga.
To może skoro idę do urzędu to założę czarny garnitur ze spodniami w kancik, będzie super oficjalnie?
Edytowany przez roogirl 20 czerwca 2017, 18:23
20 czerwca 2017, 18:53
bylam ostatnio na weselu( cywilny) , gdzie panna młoda miała top przed pępek i długa spódnice. Białe.Wyglądała zjawisko.do usc włożyła jakąś narzutke żeby brzucha widać nie było... Jejku, nie każdy chodzi do kościoła a wiele chce mieć piękną suknie. Ta jest piękna -niezaprzeczalnie :-)
20 czerwca 2017, 19:30
Nie rozumiem czemu na slub cywilny ma byc inna sukienka.
Chyba chodzi o forme slubu- skromna czyli i na koscielny na kilka osob i na cywilny na kilka osob ubralabym prosta sukienke
Aczy zeby miec suknie slubna to trzeba byc katolikiem i brac tylko slub koscielny?! dla mnie to conajmniej smieszne
Ate wszystkie zagraniczne sluby i piekne suknie co ogladacie to wiekszosc ze slubow cywilnych :)
Ja bede miec slub w plenerze :) i zwyczajna slubna kiecke
Awracajac do twojego pytania to tak kupuj i zakladaj
20 czerwca 2017, 20:18
Amen. Wyrocznia przyszła. Zapiszę sobie i na pewno będę tak postępować jak piszesz, bo tylko ty wiesz jak postępować wszak jest tylko jedna droga. To może skoro idę do urzędu to założę czarny garnitur ze spodniami w kancik, będzie super oficjalnie?Slub cywilny odbywa się w urzędzie i to ma pierwszorzędne znaczenie , dlatego należy ubrać się stosownie do miejsca czyli skromnie i dość oficjalnie, a nie jak uciekająca z balu królewna. Ludziom już się w głowach wywraca taka prawda, a potem idę do notariusza w celu sfinalizowania zakupu mieszkania, a sprzedający przychodzi w poprzecieranych jeansach oraz z pieskiem. Każdemu przecież wolno w końcu przecierane spodnie takie modne, kto powiedział, że u notariusza musi być z klasa i oficjalnie, a drugiej stronie transakcji należy się szacunek wyrażony również ubiorem Trzeba wiedzieć jak sie ubrać stosowanie do miejsca i okazji, a nie brylować w 30 stopniowym upale w futrze, jak to robiło się przyjeźdżając z miasta w odwiedziny do swojej rodizny na wsi.W planach jest skromny obiad, a nie jakieś wielkie przyjęcie tym bardziej taka suknia będzie wyglądać śmiesznie. Jak Ci się nic nie podoba , bo jest tandetne to uszyj o krawcowej cos odpowiedniego i po sprawie.
O ile dobrze pamiętam Noma skończyłaś prawo? Mam trzy znajome prawniczki i żadna nie jest tak przemądrzała jak Ty, serio. Załóż może bloga bo widzę, że znasz się dosłownie na wszystkim, także szkoda, żeby taki potencjał się zmarnował...Autorka nie wybiera się na ślub z gołą dupą i wywalonymi cyckami tylko w kreacji adekwatnej do sytuacji. A jak będzie miała ochotę to niech i futro założy, a Ty na szczęście nie będziesz musiała tego oglądać.