Temat: Buty na ślub

Hej dziewczyny, słuchajcie gdzie Wy kupowałyście buty. Wiem, że to pytanie wydaje się być śmieszne patrząc na rynek, ale przeglądam strony i  jakaś masakra.... Może polecicie jakieś sklepy z butami (najlepiej na terenie Warszawy bądź okolic), albo jakieś sklepy internetowe... Wszystko mi tak pięknie idzie w planowaniu tylko te butyyyyyyyyyy....

Pasek wagi

moje były od Lasockiego:P

Ja wprawdzie nie kupowałam, ale szukałam z przyjaciółką. To, co proponują salony ślubne, to jakaś porażka... W efekcie znalazłyśmy zwykłe białe czółenka na obcasie, skórzane z Sali (trafiają się u nich białe albo bardzo jaśniutkie modele). Poza tym nie wiem, jakie chcesz - czy klasyczne, czy coś bardziej udziwnionego, jaki obcas, kolor itd. Bbo nie zawsze muszą być czysto białe. Wprawdzie nie jestem zwolenniczką soczystych kolorów kontrastujących z suknią (w sensie czerwone, zielone czy coś w tym stylu), ale możesz założyć jakieś nude, coś wpadającego w srebro albo złoto (w zależności od odcienia sukni i dodatków). Jeśli też nie masz problemów z zakupem butów przez internet, to przejrzyj Allegro i sklepy internetowe, filtrując po odpowiednich parametrach (obcas, kształt, kolor, rozmiar itp.), przy czym nie wpisuj w wyszukiwarkę "ślubne" czy czegoś w tym stylu.

A jeszcze tak na szybko:

Niższe: http://allegro.pl/niskie-szpilki-lakierki-szpic-sl...

Wyższe: http://allegro.pl/szpilki-klasyczne-amor-biale-id1...

Skórzane: http://allegro.pl/czolenka-badura-2134-biale-lakie...

Pierwsze z brzegu, tylko dla pokazania, że bez problemu można coś znaleźć :)

Ja przeszukałam internet i w ostateczności kupiłam buty na Zalando. Na szczęście były mega wygodne, więc nie żałowałam tej decyzji i utrafiłam z rozmiarem idealnie.

kupiłam buty złote a nie białe w deichmannie. 

Też szukam butów, i to co zobaczyłam w salonach to porażka, buty z plastiku za 200 zł. No i nagromadzenie paskudztw. brr. Planuje pochodzić po zwykłych sklepach i upolować coś kremowego, beżowego lub ewentualnie w kolorze przewodnim. Ino nawet takie jak pokazałaś jako niższe - czyli 8 cm - to dla mnie abstrakcja, nie przeżyję w tym 10 godzin. Chyba, że kupię druga parę niższą, nawet kolorową niechby to, żeby zmienić w trakcie imprezy. Ale mogę sobie na to pozwolić bo chcę krótka sukienkę, przy długiej to ma większe znaczenie. No i pytanie co ja potem z tymi wysokimi butami zrobię. I tak wesele, to kupa pieniędzy wydanych na jednorazowe rzeczy, więc dobrze by było chociaż buty jeszcze kiedyś założyć.

Koleżanka polecała mi buty do tańca, fakt tez kosztują koło 200 zł, ale robią je na zamówienie, dopasowuja do długości i tęgości stopy i możesz sobie wybrać dowolna kombinacje kształtu i koloru. A ponadto niektóre sklepy oferują farbowanie butów po weselu.

Może jakieś czółenka na obcasie? W takich byłam na weselu w zeszłym roku. Trafiłam na bardzo wygodny i dobrze wykonany model.

Ryłko - nie kupowałam białych butów, a w kolorze pudrowego różu.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.