- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 czerwca 2016, 10:00
Mam pytanie a propos atrakcji weselnych. Czy ktoś z Was miał jak się ściemniło puszczanie czegoś takiego: http://partytajm.com.pl/pl/p/Lampion-latajacy-/631?? Jak ludziom podobała się taka atrakcja?? Było to bezpieczne?
8 czerwca 2016, 10:03
Wygląda to bardzo ładnie, ale ma jeden BARDZO duży minus - żeby z tego skorzystać musisz miec zgodę odpowiedniego urzędu ( chyba Urzędu Lotnictwa Cywilnego ) - lampiony stanowią zagrożenie dla samolotów......
8 czerwca 2016, 10:06
Wygląda to ładnie, ale jak komuś wyląduje na podwórku jeszcze żarzące się to już nie jest tak pięknie i wesoło.
8 czerwca 2016, 10:11
Dla mnie to zaśmiecanie środowiska czymś takim , bo przecież wypalony lampion spadnie na ziemię a na pewno tego nie posprzątasz.
8 czerwca 2016, 10:13
Rzeczywiście... z latającymi lampionami mogą być problemy. Lepiej już wybierzcie takie stojące: http://partytajm.com.pl/pl/p/Lampiony-torebki-SERCE-10-sztuk/635 i niech goście ułożą je np. w kształt serca. :)
8 czerwca 2016, 11:05
nad jeziorem, czmu nie...ale to jest niebezpieczne bardzo. Trzeba miec zgode. A wyobraz sobie, ze bedzie susza i wiatr? Albo deszcz? nici z niespodzianki. Mi sie o wiele bardziej podoba pomysl z wypuszczeniem motyli..
8 czerwca 2016, 11:06
Ja widziałam to na kilku weselach i szczerze... gościom to nie robi różnicy, bo taka atrakcja zajmuje 7 minut. Więc po co kombinować i wydawać kasę? Większość wolałaby jeden taniec więcej, jak widziałam.
Musisz mieć na to pozwolenie czyjeś tam. Plus przecież to nie ginie w powietrzu, nie rozpuszcza się. Potem lezy taki flak u kogoś na dachu lub na drodze.
8 czerwca 2016, 20:52
raz byłam na 18nastce i właśnie puszczali taki lampion.. Dziewczyna źle go odpalała, ponieważ trzymała go nad głową i kawałek palącej się hmm nie wiem czego spadło jej na twarz.. na szczęście nie oparzyła się, tylko naskórek..
8 czerwca 2016, 21:32
Raz byłam na weselu gdzie były lampiony. Nie zrobiło to na mnie jakiegoś wrażenia... Chyba tylko dzieci się cieszyły. Goście chcieli wrócić do środka się pobawić. Z tym że to było wesele gdzie było: fotobudka, bar i pokaz barmański, karaoke, videobudka, jakiś pokaz taneczny, polonez wszystkich gości (ok 150osób), fajerwerki po północy i inne bzdety. W sumie mało zabawy było tylko od atrakcji do atrakcji- bardzo męczące
8 czerwca 2016, 21:40
Nie uwazam puszczania lampionow za jakas szczegolna atrakcje, no chyba, ze dla dzieci. Na weselu to raczej moze sie okaac, ze gosci to bardziej znudzi niz podekscytuje.