- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 czerwca 2016, 13:28
Co myślicie o tym by zamiast weselnej tradycyjnej zabawy była jakaś większa atrakcja? Miała któraś takie coś albo była na takim weselu? Myślimy z facetem o skromnym ślubie tak dla 30 ludzi max. Jeszcze nie wiadomo w jakim sezonie. Ale właśnie zamiast zabawy to zaprosić gości w ciekawe miejsce. I tu właśnie nie wiemy co ,zwłaszcza że nie mieszkamy w Polsce i nie ogarniamy z cenami.
5 czerwca 2016, 13:39
Myślę, że to co to by miałobyć jest tu właśnie kluczowe ;) a ogólnie nad czym mysleliscie? jakiego rodzaju atrakcji?
5 czerwca 2016, 14:10
Zaprosić na jakis rejs statkiem albo gdzies w góry. Na razie tylko te dwie rzeczy przychodzą mi do głowy
5 czerwca 2016, 14:34
U mnie w rodzinie było wesele organizowane w górach. Zabawa tradycyjnie w lokalu, ale poprawiny już wyglądały inaczej. Po obiedzie wjazd kolejką na szczyt, tam mini sesja zdjęciowa, podziwianie widoków itp. Wieczorem ognisko, przeróżne przekąski, pieczenie kiełbasek i dobra muzyka. Wszyscy bardzo miło wspominają do dziś.
5 czerwca 2016, 14:36
wg mnie pomysł z rejsem jest fajny:) wynająć jakiś jacht, kupić jedzonko i muzyczkę:D
5 czerwca 2016, 15:58
Rejs ogólnie fajny, ale wśród gości mogą być osoby, które źle znoszą pływanie.
5 czerwca 2016, 16:01
Ja tak planowałam zamiast wesela opcjonalnie jakąś fajną wycieczkę zorganizować, jestem z dobrego miejsca właściwie (Karkonosze), więc nie byłoby problemu, ani nie trzebaby niewiadomo jak daleko jechać.