Temat: Suknia ślubna a odchudzanie do ślubu!!!

Witam dziewczyny. Mam pytanie do was i zarazem oczekuje podpowiedzi. Ślub mam 30lipca i chce schudnąć i nie wiem czy isć teraz wybierać suknie czy za 3 miesiące jak schudnę. Bo dzwoniłam po salonach to mówia ze mam teraz wybrać suknie a oni miesiąc przed slubem wezma ze nie wymiary i uszyja mi suknie, a musze teraz wybrać żeby oni mogli zamówić materiały do tej sukni co wybiorę i uszyć mi miesiąc przed. A jak zdecyduje się 3 miesiąc przed slubem to mam zwężony zakres sukienek .Ja mam dylemat ze teraz jakas wybiorę a jak schudnę to mi się nie będzie podobać doradzie mi dziewczyny. Czy któraś z was tak miała? Proszę o radę!!!

Beebiann napisał(a):

nie schudniesz do lipca, nie ma co się oszukiwać...
mówisz z własnego doświadczenia?? 

Pasek wagi

ja sukni zaczelam szukac w styczniu, a slub mialam we wrzesniu... Udalo mi sie znalezc to co chcialam gdzies pod koniec lutego wiec zaczelabym poszukiwania juz teraz, decydowac sie od razu nie musisz ale jak Ci sie cos spodoba to zawsze mozesz zapytac czy jak wrocisz po to za 2 miesiace to jeszcze bedzie szansa czy nie. jakbym moja suknie zamowila na 3 miesiace przed slubem to moglabym miec problem... 

Pasek wagi

Ja byłam w takiej samej sytuacji i suknię zamówiłam w styczniu. To bardziej chodzi o termin, żeby zaklepali sobie, że wtedy mają szyć suknię dla Ciebie. Ja od zebrania miary jeszcze sporo schudłam i tydzień przed ślubem robili mi poprawki. Także ja na Twoim miejscu zamówiłabym teraz i przynajmniej ten "problem" byłby z głowy :)

Mam podobną sytuację, orientowałam się w 4 salonach i w każdym mówili, że skoro mam ślub latem, to już pora szukać i wybierać. Wakacje to sezon ślubny i może być problem, jeśli sukienka będzie zamówiona za późno. 

Ja mam już wybraną, a również mam zamiar trochę zrzucić - w salonie zapewniali mnie, że wystarczą poprawki (ale mam wybraną sukienkę z gorsetem, więc mam łatwiej). A jeśli schudnę jakoś drastycznie, to mam dać znać wcześniej, a oni wszystko załatwią :)

Szukalabym teraz. Bez przesady, ze w tak krotkim czasie zupelnie zmieni Ci sie gust i suknia przestanie sie podobac. A w innej suknie zakochac sie mozesz chocby i w przeddzien slubu. Lepiej szybko wybrac i miec to z glowy a nastepnie skupic sie na odchudzaniu ;)

;)

ja mam ślub 09.07, sukienka już kupiona :-) Czeka na mnie. Może trochę będzie zmniejszana, to nie problem. Wszystko zależy od salonu i tego co Ci się podoba. Ja mam sukienkę z kolekcji plus size, jest piękna i uwypukla moje atuty :-) oby za 5kg bardziej je uwypuklała! :-) 

kupiłam suknie w styczniu,  ślub miałam we wrześniu.  Kupiłam rozmiar 36. W styczniu miałam duże 38. Schudłam!   suknię wiedziałam jaką chcę od samego początku. 

Ja bym się już rozglądała, bo wiele zależy od salonu, czy firmy, która szyje. Latem jest wiele ślubów, a też krawcowe biorą urlopy. Brałam ślub w połowie sierpnia, suknie zamówiłam w styczniu. Pierwszą przymiarkę miałam na koniec lipca, trzeba było zmniejszyć 2 rozmiary, odebrałam ostateczną wersję 2 dni przed ślubem i wszystko było ok. 

Pasek wagi

Dzienki dziewczyny za wasze opinie ogólnie kazda ma swoje zdanie na ten temat i teraz musze wybrać sama ale umowie się teraz jakos i musze zobaczyć wogole w jakim fasonie dobrze wyglądam bo nigdy nie przymierzałam sukni ślubnej zadnej bardziej jestem typem chłopczycy i nie mam pojęcia w jakiej będzie mi dobrze. Tylko się boje że wybiorę teraz sukienke zakocham się a schudnę i już nie będę tak wygladac jak w dniu wyboru a mało kasy za ta usługe się nie daje i dlatego mam wątpliwości co mam zrobić!:-( A waszym zdaniem na pierwsze przymierzanie  jechać sama czy z druhną -siostrą???Czy wy wybierałyście z narzeczonymi bo mnie kusi żeby wsiąść narzeczonego ale mówi się że nie bo to przynosi pecha i sama nie wiem!!?

z narzeczonym nie. ja jadę z mamą i siostrą.

i koniecznie juz teraz poprzymierzaj. mnie powiedziały, że już najwyższa pora (ślub pod koniec sierpnia), a w wielu salonach mówią ponoć, że to już za poźno...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.