Temat: Czym jest dla was miłość ?

Jak w temacie czym jest ?Ja jestem z faceta 18 mies ale nie było tego czegoś?Lubię byc z nim spędzać czas jest dla mnie w porządku ale nie ma Kurcze takiego wow i nigdy nie było. A u was jak to jest szczególnie ciekawa jestem opinii mężatek :-)

U mnie nie było tego "wow" na początku. To może dziwne, ale początek u nas był bardzo dziwny i ciężki... Teraz jak patrzę wstecz to aż dziw, że dotarliśmy do tego momentu. Po 2 latach związku, czyli od czasu zaręczyn, zaczęło się coś dziwnego - wspólne życie, wspólne planowanie, spójne cele - wtedy dopiero się skumałam, co to w ogóle znaczy patrzeć w jedną stronę :) A po ślubie to już w ogóle bomba - nie potrafię sobie wyobrazić, żeby zamiast niego był ktoś inny. 

Pasek wagi

Przede wszystkim nie wyobrażam sobie życia bez Niego :) jest taką trochę moją kokainą:D jestem kompletnie uzależniona od spotkań z nim, kiedy długo się nie widzimy aż mnie trzęsie, że nie możemy się zobaczyć ;/ jego uśmiech rozjaśnia mi nawet najgorszy dzień, zawsze jest przy mnie nawet w najgorszych momentach;) troszczymy się o siebie nawzajem, jesteśmy razem mega szczęśliwi:) no i jesteśmy super dopasowani:) i dla mnie to właśnie jest miłość:D i oczywiście wieeele innych nie wspomnianych powyżej, bo to niewyczerpalny temat:)

miłość jest wtedy kiedy swoją ulubioną czekoladkę oddasz swojej drugiej połowie i czujesz szczęście że to ona sobie ją zje.... banalny pomiar miłości...

Miłość to chcieć dobra dla tej drugiej osoby...

Ja np wiem, że gdyby mu się coś stało - zaopiekowałabym się moim mężczyzną, bo go kocham. 

Ale wiem też, że gdyby wybrał inną, to życzyłabym mu szczęścia, bo to znaczyłoby że ze mną go nie znalazł i muszę mu pozwolić być szczęśliwy.

Miłość to takie wyniesienie osoby, którą się kocha ponad własne słabości, własny egoizm i w ogóle swoją osobę.

Miłość to też akceptowanie inności w tej drugiej osobie.

I chyba miłością nie można nazwać motylków w brzuszku, bo zakochanie (to wow) a miłość (dojrzała) to dwie inne rzeczy, które czasami idą w parze a czasami nie.

Na pewno miłość to ciężka praca nad sobą i nad życzliwością, wsparciem, rozumieniem i akceptowaniem.

Generalnie polecam książkę http://www.jaksietrzymac.pl/nie-zadreczaj-sie-drob...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.