Temat: opaska slubna i spiew na swoim slubie

Opaska - jeśli Ci będzie pasować, tej Pannie młodej z filmu pasuje bo ma fajne, falowane włosy. Nie widzę tego np. do prostych włosów.

Śpiewanie - tylko jeśli jesteś w tym naprawdę dobra. Ave Maria może wyjść komicznie. Chyba, że jesteś śpiewaczką :D Nie wolisz za 300zł wynająć śpiewaczki z harfą np.?

o to chodzi, ze normalnie spiewam na slubach :) moze nie jakos zarobkowo, ale dla znajomych, rodziny :) dlatego chcialabym tez zaspiewac na swoim, w taki sposob chciałabym uwiecznic te niesamowita chwile..

opaska pytam teoretycznie czy ladna. chcialabym taka o ile bedzie mi pasowac. musze miec rozpuszczone wlosy, a pofalowac je to nie problem :)

a nie boich sie se dievtak wzruszysz na swoim slubie ze nie wydobedziesz głosu ?

dla mnie zalatuje taniochą, wiochą i obciachem, ale to nei mój a Twój slub, więc rób co sama uważasz za odpowiednie

jeśli chodzi o śpiew - ja bym nie ryzykowała.. w takiej chwili nerwy mogą Cię zeżreć nawet jeżeli zazwyczaj śpiewasz super

Ja w dniu ślubu czułam się trochę tak z góry... Nie potrafiłam się skupić. O wszystkim myślałam byłam taka szczęśliwa ale stres mnie zjadal... Dopiero po pierwszym tańcu ocknelam się i wyluzowalam.. A jak że stresu będziesz fałszować to potem będziesz mieć wyrzuty sumienia ze wszyscy musieli tego słuchać i zapamiętają właśnie to. Chyba ze jesteś w tym dobra i pewna to upieksz ceremonie swoim śpiewem! Będzie pięknie 

Spiew na swoim weselu?a czemu nie :D ja bylam na slubie znajomej gdzie tez spiewala w kosciele a potem na weselu ( jak juz goscie byli troche podpici) :) Bardzo fajnie wyszlo.