- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 września 2015, 16:18
Hej. Zastanawiam się co sądzicie o prostej sukni ślubnej - Czyli bez koronek, uzdobień i świecidełek. Biżuteria oczywiście będzie. Wiem że to Panna Młoda i powinna przyciągać uwagę i być widoczna z daleka , wyglądać jak 'księzniczka"....
ale jakie Wy macie zdanie?
9 września 2015, 09:19
lepsze proste niż takie rozbuchane cygańskie z kołemi milionem klejnotek
Albo klasyczne polskie bezy, "księżniczki". Prostota jest elegancka
9 września 2015, 09:20
Strasznie podoba mi się ta środkowa :)
9 września 2015, 09:58
Śliczne wszystkie ;)
9 września 2015, 10:01
Prostota nie jest zła, jednak ja wolę jakieś delikatne koronki. Zresztą jest teraz mnóstwo pięknych sukni ślubnych, więc jest w czym wybierać.
Co do pokazanych zdjęć.
1 tak, ale dół mi się zupełnie nie podobna, 2 zupełnie odpada-straszydło, 3 też nie, jednak to ślub a nie bal. Ale to moje osobiste zdanie.
9 września 2015, 11:14
1 i 2 przepiękna, coraz częsciej takie widuje. Przymierzam się do takiego kroju jak druga,tyle że marzą mi się koronki u góry (chcę zasłonić ramiona i plecy) ale jeszcze nic nie mierzyłam i nie wiem ;)
9 września 2015, 11:35
Moja kuzynka miała na ślubie suknię ze zdjęcia nr 3, przy czym przód był bardziej wycięty, jak przy pierwszej sukni. Wyglądała pięknie, wszyscy goście byli zachwyceni :)
9 września 2015, 12:12
Ostatnia jak dla mnie szyta - nie lubię paseczków, cyrkonii, koronek.