Temat: prezenty ślubne

kochani! Jestesmy w trakcie zapraszania gosci,nie chcielismy narzucac czegos e stylu chcemy kase nie prezenty albo wino zamiast kwiatow. Jednak spora cxesc znajomych sugeruje zrobienie listy prezentow,ze bedzie im wygodniej. Pytanie do tych juz po - jakie dostliscie naprawde fajne i praktyczne prezenty?

My idziemy na ślub w maju, nie ma listy prezentów wiec dajemy kasę, nie wyobrażam sobie zgadywać co młodzi by chcieli. 

Sami mamy ślub w sierpniu i listy nie zrobiliśmy, goście zrobią co chcą. Mamy tylko wierszyk o kwiatach, bo wolimy wino. Nie jestem romantyczką i nei mam miejsca na kwiaty po przyjęciu, a wina pijemy sporo.

Pasek wagi

Znajomi przed swoim slubem zrobili internetowa liste prezentow, z zaznaczeniem kolorystyki, wymiarow i linkami do konkretnych produktow. Mozna bylo sobie na tej stronie zarezerwowac co kto chce kupic, wiec nie bylo dubli. Na drozsze prezenty znajomi sie zrzucali. Mieli tam to, czego potrzebowali do urzadzenia mieszkania: posciel, obrusy, odkurzacz, zelazko. Byla nawet podroz poslubna dookola swiata (z przymruzeniem oka), ale tego akurat chyba nikt im nie sprezentowal ;) Taka lista to bardzo praktyczne rozwiazanie.

My listy nie mielismy, ale wiedzielismy, ze bedziemy mieli praktycznych gosci i w wiekszosci dostalismy koperty. Kilkoro gosci zapytalo nas wprost: chcemy wam kupic to albo to albo to, co by sie wam z tego przydalo i ewentualnie w jakiej kolorystyce. Oczywiscie bylo tez kilka nietrafionych drobiazgow.

Swoja droga zawsze mnie dziwi kupowanie prezentow osobie, ktorej gustu lub otrzeb dobrze nie znamy, bez podpytania chociazby rodziny czy przyjaciol co mogloby sie tym ludziom przydac.

I o ile kasa jest duzo bardziej praktyczna, to jednak prezent jest fajny. Za kazdym razem kiedy korzystam z tych rzeczy, mysle o osobie, od ktorej to dostalismy, i to jest bardzo mile.

my nie prosiliśmy o pieniądze ale i tak większość dała gotówkę. dostaliśmy 2koce, 2 zestawy sztućców, ręczniki, 2 roboty kuchenne i wazon, podgrzewacz do potraw i 2 zestawy talerzy. wszytko sie przydało, tylko sprzedaliśmy jeden robot kuchenny:). jeśłi się dopiero wprowadzacie do swojego domu to myślę że lista prezentów jest dobra.

My nie dostaliśmy żadnego prezentu, oprócz kompletu talerzy od teściowej, ładny jest ale nie tak konkretnie moim guście, a na co dzień do użytkowania zbyt elegancki mi się wydaje:/ Kolega podpytywał czy może nam żelazko kupić, ale chyba sobie jaja robił bo żelazka nie ma. Też sie zastanawiam jak potem wyglądała by jego ewentualna reklamacja. Wino zamiast kwiatów to był dobry pomysł, jak jest ochota idziemy do spiżarni i jest w czym wybierać. Kasa sie przyda na pokrycie kosztów wesela, nam nic poza tym wiele nie zostało. A koperty były różne. 

Pasek wagi

Vitaliowaladyy napisał(a):

virginia i pozniej wszystko z innej parafii;p. Osobiscie wolalabym sama sobie to kupic wg swojego gustu niz tworzyc liste i dostac serwis z chinskiegi sklepu . 
owszem dlatego ja jestem za tym żeby naprowadzać gości na dawanie kasy zamiast prezentów ale autorka chciała rady co wpisać na listę ewentualnych prezentów :)   

Pasek wagi

Moja przyjaciółka rok temu brała ślub i też zrobili listę (można całkiem wygodnie zrobić w necie) - myślę, że to fajny pomysł (o ile się na liście nie wypisuje samych złotych cadillaców i mercedesów wśród pralek :-P). Dzięki liście dostali takie ręczniki, jakie chcieli, różne pierdolety kuchenne potrzebne w nowym mieszkaniu itp. 

Pasek wagi

Myślę, że taka lista to fajny pomysł. Tyle, że musiałabyś bardzo dokładnie sprecyzować co Ci potrzebne (fajnym pomysłem jest podawanie linków do przedmiotów, o których się marzy). My na naszym ślubie na zaproszeniach nie wpisywaliśmy nic. I dostaliśmy same koperty. Tylko jeden prezent był, od cioci, robot kuchenny, ale najpierw się zapytała czy mi się przyda. No i od wszystkich dostaliśmy piękne kwiaty, z którymi potem niestety nie wiadomo było co zrobić.

Pasek wagi

Lista prezentów to fajny pomysł i praktyczny. No i wierszyk o winie albo o książkach. U nas w sierpniu było tak, że nie robiliśmy listy prezentów i nie dołączyliśmy adnotacji o kwiatach. Dostaliśmy od każdej pary bukiet i następnego dnianie wiedziałam komu mam sprezentować te piękne bukiety;/ Szkoda pieniędzy naszych gości, powynosiłam to na cmentarz i do kaplicy, resztę z bólem serca wyrzuciłam...Co do prezentów: dominowały koperty, ale dostałam też kilka rzeczy które naprawdę były w dobrym guście i się przydały: zestaw porządnej porcelanowej zastawy stołowej, kryształowe szklaneczki, 2 komplety pościeli, jakieś ręcnziki, komplet sztućców. Wszystkie prezenty były udane i trafione. A za koperty była wymarzona podróż poślubna:)

My mamy listę, a na liście jest tylko i wyłącznie podróż poślubna 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.