Temat: prezenty ślubne

zastanówcie się co Wam jest potrzebne , czego Wam brakuje i stwórzcie  własną liste. ;)

z perspektywy czasu wydaje mi się, że lista jest dobrym pomysłem. my też nie chceliśmy nic narzucać i w efekcie mamy kilka kompletów pościeli nie pasującej wymiarami do kołder i poduszek, masę jeszcze nieodpakowanych ręczników i kilka bubli w stylu kwietnik, jakieś starocie kompletnie nie pasujące do naszego mieszkania. jak Wam brakuje jakiegoś małego AGD to jak najbardziej lista :)

Bralam slub w sierpniu.Bylo ok 90 osob.  Nie mielismy ani listy prezentow ani wierszyka w zaproszeniu ze wolimy koperte czy cos w tym stylu. Nie dostalismy zadnego prezentu :). W szoku jestem jak czytam o tych recznikach,  poscieli. Tak samo niektore pary proszą o wino zamiast kwiatow. My nic nie sugerowalismy a dostalismy duzo win malo kwiatow:). Czasem mam wrażenie ze goscie robia na przekor mlodej parze i tym co o cos prosza robia psikusa. ;) 

Dlatego tez ludzie preferuja kase. Jesli bedziesz robic liste to bys musiala byc upierdliwie konkretna aby nie dostac rzeczy ktore ci sie nie podobaja. I jeszcze koordynowac ktory gosc co kupil aby sie nie dublowalo... Moim zdaniem kasa jest lepsza i latwiejsza : gosc sie nie stresuje ze lata po sklepach i moze i tak nie ten model kupi czy nie w twoim guscie. A wy ze spokojem mozecie sie zastanowic na co to przeznaczyc. W naszym przypadku to jak sie spotkalismy to mielismy swoje mieszkania, wiec po wspolnym zamieszkaniu bylo wszystkich tosterow i inmych zelazek x2. Poprosilismy o pieniadze a za nie kupilismy wielki obraz. Mamy pamiatke na cale zycie zamiast wyzej wspomnianej poscieli w zlym rozmiarze...

Jeśli po ślubie będziecie się przeprowadzać "na swoje" i nic tam nie macie to możesz wpisać na listę jakieś sprzęty agd typu czajnik elektryczny, mikrofala, zestaw sztućców, zestaw garnków, zestaw patelni, szkło (salaterki, pucharki do deseru). My dostalismy jeden prezent (lampka nocna+album ślubny a córka na chrzest dostała kilka ciuszków) a reszta to kasa.

My od rodziny dostaliśmy kasę, a od znajomych prezenty: pościel x3, ręczniki x3, blender, blue-ray, sztućce, zestaw obiadowy, kieliszki do szampana i jeszcze parę rzeczy ale nie pamiętam już.

virginia i pozniej wszystko z innej parafii;p. Osobiscie wolalabym sama sobie to kupic wg swojego gustu niz tworzyc liste i dostac serwis z chinskiegi sklepu . 

Zamiast kwiatów - winko, kawka czy herbatka - ok zawsze się wypije. A też nie wyobrażam sobie co zrobić z kilkudziesięcioma bukietami , gdy już skończy się przyjecie.....  

Ale ŻADNYCH prezentów - nigdy nikt nie trafi w to, co naprawdę może się przydać - np. napiszesz na liście blender - dostaniesz taki podstawowy , bezfirmowy - a Ty myślałaś o np. Braunie z dodatkowymi funkcjami. Już nie wspomnę o ręcznikach - w kolorach i wzorach "od Sasa do lasa " Kasa to kasa !

niema takich ogolnie prezentów fajnych i praltycznych co by kazdej pasowało 

tak to jak pisza dziewczyny , 

niema takich ogolnie prezentów fajnych i praltycznych co by kazdej pasowało 

tak to jak pisza dziewczyny ,