- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 kwietnia 2015, 20:30
Szukam inspiracji w kwestii bukietu ślubnego, zupełnie nie wiem jaki wybrać. Jestem co prawda tradycjonalistka, ale nie wiem jaka teraz jest moda, sadzicie że powinien to być bukiet z żywych kwiatów czy sztucznych? Czy powinien być jedno kolorowy czy z różnych kwiatów?
18 kwietnia 2015, 20:37
Pracuję na przyjęciach okolicznościowych w tym ślubach. Od dłuższego czasu królują długie bukiety z kalii. Mnie osobiście kojarzą się z cmentarzem, ale może to mój odchył. Ja wolę ( i taki mi się marzy na moim ślubie ) z herbacianych róż i jakiś białych drobniejszych pomiędzy :P Miała w zeszłym roku jedna z młodych i byłam nim oczarowana, do tego odchodziły takie zielone ( nie wiem co to jakby wąsy) cudo :P
Edytowany przez Historyczka1993 18 kwietnia 2015, 20:38
18 kwietnia 2015, 20:43
Tylko żywe kwiaty. Dla mnie najładniejsze są małe, zgrabne bombeczki, białe, pastelowe, kremowe.
18 kwietnia 2015, 20:45
Uważam, że żywe kwiaty są zawsze w cenie :) Nie gustuję w sztucznościach a już na pewno nie chciałabym mieć na ślubie bukietu z broszek. Osobiście podobają mi się delikatne kompozycje : połączenie różu i bieli. Choć często można spotkać pary których motyw kolorystyczny bukietu, odpowiada jakiemuś elementowi stroju, zarówno panny młodej jak i pana młodego. Jednak wg mnie biel i róż to takie subtelne połączenie i na pewno na swowim ślubie bede miała coś w deseń takiego:
Edytowany przez chucky1990 18 kwietnia 2015, 20:47
18 kwietnia 2015, 20:47
Ja w zeszłym roku miałam taką marzyłam o takiej, czerwone róże(!) czerwone nie bordowe i turkusowa tasiemka :) Nigdy bym jej nie zamieniła na inn
ą :)
18 kwietnia 2015, 20:55
absolutnie nie sztuczne kwiaty!
zależy, w jakim miesiącu masz ślub, chyba, że budżet nieograniczony
ja decyduję się na piwonie (peonie) a ślubuję pod koniec czerwca w przyszłym roku
18 kwietnia 2015, 20:55
Pracuję na przyjęciach okolicznościowych w tym ślubach. Od dłuższego czasu królują długie bukiety z kalii. Mnie osobiście kojarzą się z cmentarzem, ale może to mój odchył. Ja wolę ( i taki mi się marzy na moim ślubie ) z herbacianych róż i jakiś białych drobniejszych pomiędzy :P Miała w zeszłym roku jedna z młodych i byłam nim oczarowana, do tego odchodziły takie zielone ( nie wiem co to jakby wąsy) cudo :P
mnie też się kalie kojarzą pogrzebowo
18 kwietnia 2015, 21:10
Mi się podobają bukiety z broszek, ale to bardzo droga przyjemność. A jeśli nie z broszek to całkiem skromnie czyli kwiaty polne lub ogródkowe, uwielbiam chabry i tak jak ktoś podał wcześniej - piwonie. Ostatecznie anturium z takich kwiaciarnianych.
Jeśli chcesz klasycznie to najprościej: czerwone róże.