8 stycznia 2011, 00:29
Waham się między tymi dwoma parami obrączek: 1) z Apartu z kolekcji Obietnica kosztują 2050zł, damska z 3 brylancikami, są śliczne i wzielibyśmy je bez wachania ale mają aż 6 mm szerokości przez co są niestety dosyć masywne...
2) Z Kruka za 1600 zł ,model Bormio, damska z brylancikiem, te z kolei mają 4 mm, czyli jak dla mnie ciut wąskie, idealne powinny mieć 5mm.
Doradźcie które wam się bardzie podobają. Też uważacie, że 6 mm to za szeroko jak na obraczki?
- Dołączył: 2011-01-05
- Miasto: Fc
- Liczba postów: 6053
8 stycznia 2011, 00:30
Mnie osobiscie duzo bardziej podobaja sie pierwsze!;)
- Dołączył: 2010-05-01
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 6339
8 stycznia 2011, 00:32
Ja nie lubie grubych wiec drugie. No i jak dla mnie w to tylko w bialym zlocie.
8 stycznia 2011, 00:34
mnie sie nie podobaja ani jedne ani drugie, ale na pewno bardziej podobaja mi sie waskie obraczki, szczegolnie na kobiecych dloniach, bo u mezczyzn to bez znaczenia :)
edit: i dla mnie tez TYLKO biale zloto
Edytowany przez 007sdoll 8 stycznia 2011, 00:35
- Dołączył: 2010-07-16
- Miasto: --
- Liczba postów: 66
8 stycznia 2011, 00:44
Jednak te 5 mm obrączki są najładniejsze i również polecam białe złoto. Jeżeli posiadasz stare złoto to warto jest je przetopić na obrączki u złotnika. Oni posiadają te same wzory co w aparcie czy w kruku i jest o wiele taniej wtedy.
- Dołączył: 2010-12-07
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 18
8 stycznia 2011, 00:45
Ja również optuję za 1 :)
8 stycznia 2011, 00:51
Pytałam kilku złotników i jak mi wyliczali zrobienie tych z apartu to cenowo wychodziło identycznie (nie mam swojego złota) to już wolę kupić z apartu niż robić za praktycznie tyle samo. Można kupić ten wzór na allegro o szerokości 5 mm ale boje się obrączki przez allegro zamawiać, jeszcze będą jakieś oszukane, brzydki odcień złota itp