Temat: Ślub 2012r.

na ostatni tydzien
zakup bielizny (znaczy się pończoch), wielkie sprzątanie, prezent dla rodzicow, spowiedz, czas na przypomnienie sobie o czym waznym zpomniałam.

ja mój zespół mam zaklepany już ponad rok i nie zmienię go za nic.

AMBITNAB tacy są lekarze ja chodziłam dłużej... tez nie wiedzili co mi jest... w końcu trafiłam do szpitala i dopiero po sciagnieciu specjalisty z innego miasta i szpitala dowiedzialam sie ze to wyrostek...

Ja czasami odnoszę wrażenie, że część lekarzy pracujących w Polscu po prostu "kupiło" sobie ten zawód. Jest dobrze opłacalny (choć sami lekarze mówią, że mało), przecież prawie każdy lekarz specjalista ma otworzony swój prywatny gabinet. A tam 100 zł wizyta - ile ludzi można dziennie przyjąć?

ANOOSIA ja już nawet wiedziałam że to wyrostek jak poczytałam dolegliwosci jakie temu towarzysza jeden mnie rozbawił jak powiedział ze to nerki :P

yokunia chcę zmienić bo mamy taki 3osobowy młode chłopaki no i jakoś tak zaczynam myśleć o zespole wiekszym 6os z żywą prekusją ( wczesniej nie myślałam bo mała sala , ok 60 gości) i teraz się boję że ten 3 osobowy nie zabawi gości jak trzeba.. Znaczy po pierwsze że młodzi to nie będą umieli nawiązać kontaktu z gośćmi a po drugie taki zespół nie oszukujmy się gra na keybordach i to taka troche "oszukana" muzyka :( 
Wpłaciliśmy i m już 500zł a też do nowego zespołu musielibyćmy razem z wyżywieniem ich jakieś 2 tys dopłacić:( ale są rewelacyjni... Mam ogromny dylemat, co byście zrobiły??

Co do lekarzy to ja w wieku 14 lat trafiłam na pogotowie niby z wyrostkiem , jak się okazało że to co innego, okropna lekarka próbowała mi wmówić przy moim ojcu że w ciąży jestem i że mam nie kłamać tylko się przyznać (bo musieli przeze mnie uruchamiać gabinet ginekologiczny) , okazało się na usg że to spory torbiel, ale upokorzenie niezapomniane...

MsJackson ja mam 2osobowy zespół i wybrałam ich "z premedytacją" właśnie po to, żeby muzyka była trochę "oszukana". Zaraz tłumaczę...
Za naprawdę dobry, 5osobowy zespół, musiałabym zapłacić w moich stronach ok. 5 tysięcy plus wyżywienie dla nich. Poza tym te zespoły, które mi się najbardziej podobały, były już zajęte (a kontaktowałam się z nimi prawie dwa lata przed weselem!). Więc jeśli ten 6os, o którym piszesz, ma jeszcze wolny termin na 2 miesiące przed weselem to jest juz podejrzane...

Po drugie byłam w zeszłym roku na weselu, gdzie zespół był duży i grał na żywo, ale co z tego, skoro tak zmienili wszystkie piosenki, że nikt ich nie rozpoznawał. A wiadomo, że ludzie najlepiej bawią się przy tym co znają...koniec końców na parkiecie były pustki (chociaż możliwe, że była to wina nie tylko zespołu, ale tego, że sala do tańczenia była osobno i nikomu nie chciało się wstawać od stołu...)

Lekarze tak mają. Mi raz, jak się pochorowałam, lekarka powiedziała, że jestem chora na zwyczajną grypkę (po raz kolejny) i mi to przejdzie (miałam wtedy 6 lat), a tego samego dnia w nocy pogotowie mnie zabrało na sygnale, takich duszności dostałam. Rozpoznano u mnie ASTMĘ.
A wcześniej już kilka razy byliśmy u rodzinnego, bo miałam duszności i nawet na żadne badania mnie nie skierowała.
Lekarz w mieście powiedział, że gdyby lekarka wcześniej się zorientowała, to może dałoby się wyleczyć to choróbsko (prawdopodobnie astma pojawiła się na wskutek jakiejś niewyleczonej choroby, czy coś, nie wiem dokładnie, byłam mała).

Ja w ciemno nie zamówiłabym zespołu nigdy. Mój kuzyn tak zrobił i owa orkiestra okazała się kompletną katastrofą.

Ja muszę zawsze wszystko dokładnie sprawdzić. I to nie tak, że wejdę na stronę zespołu, posłucham ich piosenek i już biorę. Najlepiej opierać się na opinii ludzi.

isaa właśnie dokładnie tak jak Ty myślałam jak ich zamawialiśmy ale też właściwie tego zespołu nie znamy , znaleźliśmy ich w sieci, i na podstawie tego co mają w youtube (filmy z wesel), bo niestety zawaliliśmy i w zeszłym roku nie zaliczyliśmy zaglądnięcia na wesele które grają, bo są dosyć daleko... strasznie się martwię, teraz znów zaczyna się "sezon weselny" więc może uda się gdzieś ich posłuchać a jeśli nie to nie wiem co zrobię... czuję że zaniedbaliśmy to

anoosia teraz to zaczynam panikować .. też nie chcieliśmy niesprawdzonego zespołu ale jeden sprawdzony miałby do przejechania ponad 300km żeby do nas dojechać , drugi miał już termin zajęty. Innych sprawdzonych brak:(