Temat: Ślub 2012r.

5 tys/metr...marzenie...w Krakowie średnia cena za nowe to 7,4 tys/metr  chyba się wyprowadzę...

no cos Ty, no to juz nie zdążymy, trudno, pocieszam sie tylko myślą,że jak sprzedam obecne mieszkanie to z dużą wpłatą własną nie wejde w kredyt na 30 lat,tylko moze na 10 ale i tak jest to lekka masakra

isaa wiesz są mieszkania i mieszkania, jak się postarasz to w Poznaniu  to  za 7 i wiecej tez bedziesz miec ale to juz jest przegiecie na maksa,pełno takich drogich apartamentowców stoi w Poznaniu pustych

Yokunia ale to jest średnia cena...Kraków jest najdroższy w całej Polsce :/ 40-parometrowe mieszkanie z drugiej ręki to tutaj jest koszt od 350 tys w górę (wiem, bo znajomi ostatnio kupowali). Oczywiście te większe wychodzą taniej za metr, ale kogo stać na poczatku na coś ponad 50 m kw...ech...masakra jakaś...

no to nie zazdroszczę,zapraszam do Poznania : )

jestem po przymiarce, tak lekko zmienie temat ;)
suknia się nie zmieniła, ja niestety też :(
trzeba będzie odrobine poszerzyć, bo mi cycki się mocno ścisnęły, krawcowa przy mnie wycięła jedną halke spod spodu i już na szczęście nie jest taka księżniczkowata ;)
Wiem już jaki bukiet :) okrągły niewielki, klasyczny i niebieski :D Welon najbardziej pasował mi tradycyjny, prosty, do pasa, bez lamówek, koronek i kamyczków.
No i hit, moja mama jak wspominałam wydziergała mi na szydełku szal(właściwie trzy), jest genialny, idealnie pasuje do sukni i wzbudził olbrzymi zachwyt, wszystkie pracownice salonu się zabrały żeby wyrazić swoje ochy i achy :D
No i chyba mama będzie miała okazję przy tym trochę dorobić. Z trzech wybrałyśmy jeden najładniejszy, pozostałe dwa salon odkupił, za nie małą kasę :D

gdzie masz zdjęcia :P

drska wrzuć zdjęcia, koniecznie

nie są najlepsze, suknia nie wyglada na nich rewelacyjnie, jak jest popodpinana, a twarz hmm.. cóż byłam w poniedziałek u kosmetyczki na oczyszczaniu i nadal jest czerwona.

Witam po długiej nieobecności
nie wiem, czy mnie pamiętacie, pisałam tu z Wami kilka miesięcy temu

My też właśnie rozglądamy się za mieszkaniem, ale trudno znaleźć coś sensownego, co mieściłoby się w kryteriach programu "rodzina na swoim"
biedronka- nie wiedziałam, że można obniżyć cenę za m2 wpłacając wkład własny- dogadaliście się jakoś z deweloperem żeby podał niższą cenę do banku, czy jak to jest?

drska- też jestem ciekawa Twojej sukni