- Dołączył: 2010-09-06
- Miasto: Chcieć To Móc
- Liczba postów: 3982
7 stycznia 2011, 13:34
Zapraszam wszystkie Panny Młode roku 2012 ;)
Tutaj pomagamy przetrwać przygotowania jak i czas, który został do Tego dnia, zadajemy pytania, odpowiadamy na nie, pomagamy rozwiązywać wszelkiego rodzaju dylematy i .. ucinamy sobie luźną pogawędkę :)
Ja jestem pierwsza ! :)
Daty i imiona aktywnych Panien Młodych - Najpiękniejszych i Najszczuplejszych ;)
ZMOTYWOWANA1989 -
Klaudia - 16.06.2012r
xAGUSIAx -
Agusia - 16.06.2012r
XENA -
Ksenia - czerwiec 2012r
SELINKA -
Monika - 14.07.2012r
DANAEGARDEN87 -
Olka - 28 styczeń 2012r
KKASKAA -
Kaśka - kwiecień 2012r
YTSEJAM -
Gośka - lipiec 2012r
DRSKA -
Marta - 28 kwiecień 2012r
ILLKA -
Ilona - maj/czerwiec/lipiec/sierpień 2012r
BEKAA -
Judytka - czerwiec 2012r
ISAA - ? - wrzesień 2012r
BIEDRONKA1985 - Agnieszka - 25 sierpień 2012r
Edytowany przez zmotywowana1989 28 lutego 2011, 15:35
- Dołączył: 2008-09-04
- Miasto: Mombasa
- Liczba postów: 9211
13 lutego 2012, 14:09
Kochane.....
Niestety ale mój ślub sie nie odbędzie. Brat mojego Matiego, jedzie w kwietniu do Afganistanu...
Mati chce przełozyć ślub. Jest pewien że wesele się nie uda, że matka ojciec , siosta beda malo sie bawic. Ze kazdy bedzie myślał o Michale który jest na wojnie :(:(:(
Ale jedno jest najgorsze, że o slubie wiedział rok temu w marcu, a piepiery złozył w sierpniu... :(:(:(
jestem załamana, tyle kasy już wydanej, wszystko ustalone... suknia kupiona :(:(:(:(
prawdopodbnie zrobimy w pazdzierniku (ale ja nie chce), albo w czerwcu przyszłego roku (ja chce cieply miesiac)
cały ranek przeplakalam. Nie wiem za co sie zabrac, nie wiem nic :(
kto chce suknie? sale? fotografa? hehe
- Dołączył: 2011-04-07
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2184
13 lutego 2012, 14:14
o kurde, a na ile jedzie do tego Afganistanu?
- Dołączył: 2012-01-10
- Miasto: Kraina Lodu
- Liczba postów: 445
13 lutego 2012, 14:19
ojoj.. współczuję.
![]()
Ja to bym sobie chyba nie poradziła... A może ustalcie datę i cateringi, kamerę itd itp dałoby się przenieść na inną datę ? Wtedy nie stracilibyście tyle.
- Dołączył: 2008-09-04
- Miasto: Mombasa
- Liczba postów: 9211
13 lutego 2012, 14:19
na pół roku, wyjazd we kwietniu, powrot pazdziernik.
jak wroci bedzie bral slub ze swoja narzeczona. Mati powiedział, że jezeli np. nie odwolamy slubu i sie odbedzie, to on na ich slub nie pojedzie. Bo brata ma jednego, wychowani cale zycie, a ten wymyslil sobie Afganistan!!! wiedzac o slubie.
- Dołączył: 2008-09-04
- Miasto: Mombasa
- Liczba postów: 9211
13 lutego 2012, 14:22
fotografa, orkiestre bez problemu przeniesmy.
gorzej z sala i moja suknia. :(::(:(:(:(
jutro bedziemy cos juz dzialac, suknie musze zatrzymac aby nie szyli, bo nie wiadomo kiedy slub i co, No i nie wiem jak bede wygladala za rok, schudne bardzo czy przytyje :(:(:(
jestem zalamana :(:( pół roku do slubu, a w zime nie chce brac :( wiec najwczesniej ten czerwiec.... bo pazdziernik, tez nie wiadomo kiedy wroci, No i czy WROCI! w grudniu przeciez 5 zabito :(
- Dołączył: 2012-01-10
- Miasto: Kraina Lodu
- Liczba postów: 445
13 lutego 2012, 14:24
Co za bezczelny .!!! To tak wygląda, jak gdyby miał nadzieję, że Wasz ślub się nie odbędzie. W sumie dwa śluby w jednym roku, jeden z braci wcześniej drugi później. Dla mnie to tak wygląda jak by zrobił to specjalnie, żeby nie było porównań, który ślub lepszy.... Ale to Wy mieliście być pierwszą młodą parą.!!
Nie, żebym chciała kogoś urazić, ale zachował się po chamsku.
- Dołączył: 2012-01-10
- Miasto: Kraina Lodu
- Liczba postów: 445
13 lutego 2012, 14:27
Noo co prawda, to prawda. Gdyby nie wrócił (odpukać w niemalowane) to dopiero byłaby masakra.
![]()
Ale nie martw się, jakoś się to wszystko ułoży na pewno. Aaa i na pewno nie przytyjesz, nie pozwolę na to !!
- Dołączył: 2011-04-07
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2184
13 lutego 2012, 14:31
Biedronka może Cię trochę pocieszę- mój facet pomimo tego, że data była ustalona od baaaaaaardzo dawna złożył podanie w pracy o wymianę do innego kraju- na pół roku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! powiedział mi o tym dopiero jak się dostał, myślałam, że zawału dostanę -miał jechać na pół roku z przerwą na ślub- wiesz jak się czułam? na szczęście w pracy nie zgodzili się na pół roku i poleciał tylko na 3 miesiące, co nie zmienia faktu, że wróci w maju na miesiąc przed ślubem-wszystko na mojej głowie!!! tacy chyba właśnie są mężczyźni, myślą tylko o sobie - wiem, że to się łatwo mówi ale ja bym nie odwołała
- Dołączył: 2008-09-04
- Miasto: Mombasa
- Liczba postów: 9211
13 lutego 2012, 14:45
ja też bym nie odwołała, ale wiem że teściowa, teściu, nawet moj Mati. Nie będą dobrze bawić się na weselu. On byl bratem bardzo bliko (rok różnicy tylko w wieku). Ludzie zamiast cieszyć się z naszego szczęścia będą myśleli o Michale, jaki to on odważny że na wojnie walczy. ja chce mieć wesele, a nie stypę. Chce abby tylko o mnie na tym weselu myślano, aby nie płakala teściowa po katach, bo jej drugiego syna nie ma. wiem że to trochę egoistyczne z mojej strony, ale ślub bierze się raz w życiu i wesle robisz nie dla siebie, ale dla rodziny, dla bliskich.
Wiem że po chamsku zrobił, ale każdy boi się na to na głos powiedzieć
- Dołączył: 2011-04-07
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2184
13 lutego 2012, 14:49
szok poprostu- ciekawe czy tamten brat by odwołał