- Dołączył: 2010-09-06
- Miasto: Chcieć To Móc
- Liczba postów: 3982
2 stycznia 2011, 23:00
Witam, Kochane powiedzcie mi jak Wy wytrzymałyście i dotrwałyście do swojego ślubu, wesela ? Ja mam dopiero za 1,5 roku i już się doczekać nie mogę. Ciągle oglądam suknie, szukam zaproszeń .. Obsesja !
Ile trwał u Was czas od ustalenia daty do dnia ślubu ?
3 stycznia 2011, 06:23
U nas to też wszystko dość szybko. Jesteśmy ze sobą od 13 marca 2009. O ślubie zaczęliśmy myśleć w Nowy Rok rok temu. Wycieczkę załatwiliśmy na koniec marca 2010. M. mi się oświadczył oficjalnie 22.05.2010. A pobieramy się 23.03.2011. Więc w dzień ślubu będzie 2 latka i 10 dni jak będziemy razem. I też z miłości taki pośpiech, a nie z musu ;o)
Faktem jest, że zwariowałam w pewnym momencie na punkcie przygotowań. Zwłaszcza na początku. Później był okres spokoju. A teraz na 2 m-ce i 20 dni przed staram się załatwić już ostatnie drobiazgi.
- Dołączył: 2007-09-05
- Miasto: Tychy
- Liczba postów: 2211
3 stycznia 2011, 11:33
obecnie jesteśmy ze sobą 10 lat i 2 miesiące. Zaręczyny były rok, i niecałe 11 miesięcy. Ślub w sierpniu.
Zaraz po zaręczynach zaczęliśmy planować ślub. wymyśliliśmy datę, zaczęliśmy szukać sali po necie, potem pojechaliśmy do jednej i już została.
mamy czas na spokojne przygotowanie i uzbieranie pieniędzy :D
tez mialam taki okres, ze siedziałam i nie robiłam nic innego jak oglądanie sukien i zaproszeń. teraz chcemy wybrać zaproszenia, nauki zrobimy jak będę. i w sumie został nam jeszcze strój Młodego, wina i szampany i formalności urzędowo-kościelne
3 stycznia 2011, 14:49
nie twierdze, ze jestes pasztetem, ale tez uwazam ze nigdy nie jest tak idealnie by nie moglo być lepiej, wiec patrzac z mojego punktu widzenia 1,5roku brzmi miło.
ale to tylko opinia, opinie są subiektywne i nie kazdy musi sie z tym zgadzac
- Dołączył: 2007-11-01
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 37828
28 stycznia 2011, 11:56
My jestesmy ze soba od 8.5 roku, mieszkamy ze soba 3 lata, a poznalismy sie jeszcze w LO (13 lat temu), zareczyny byly miesiac temu, a wesele bedzie za 8 mies. Zucilam sie w wir przygotowan, bo chce miec jak najwiecej rzeczy z glowy i juz tym sie nie przejmowac, ale np suknie bede szukac w marcu bo wtedy jade do PL (mieszkamy w UK)