- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
30 października 2014, 20:28
Hej :)
Tak się zastanawiam jak ogarnąć właśnie podziękowania dla rodziców. W naszym regionie jest to na każdym weselu i to nawet nie o to chodzi, bo mam za co dziękować i Mój narzeczony też. Niestety Nasi Ojcowie nie żyją :( Mojego narzeczonego tata od 4 lat a Mój od 3 miesięcy :(
Naszym matkom wręczymy jakiś prezent i oczywiście podziękujemy .. ale te "tańce w kółeczku" przy piosence "Cudownych rodziców mam" albo jakiejkolwiek innej raczej nie wchodzą w grę.
Po ślubie na pewno odwiedzimy Naszych Ojców na cmentarzu, zostawimy kwiaty.
Macie może jeszcze jakieś pomysły?
30 października 2014, 21:37
zróbcie slajd ze zdjęciami i puśćcie na weselu :) wrzućcie dużo zdjęć Waszych, Was z rodziną, jakieś śmieszne fotki itd :) usadźcie Wasze mamy na honorowe miejsca, usiądźcie obok, reszta gości niech obok stoi - wzruszą się , a goście zaciekawią, nie będzie nudy i będzie oryginalnie :)
30 października 2014, 21:38
zróbcie slajd ze zdjęciami i puśćcie na weselu :) wrzućcie dużo zdjęć Waszych, Was z rodziną, jakieś śmieszne fotki itd :) usadźcie Wasze mamy na honorowe miejsca, usiądźcie obok, reszta gości niech obok stoi - wzruszą się , a goście zaciekawią, nie będzie nudy i będzie oryginalnie :)
Nie wiem czy to dobry pomysl jesli jeden tato od 3 miesiecy dopeiro nei zyje, ludzie si eza bardzo wzrusza, ktoras mama bedzie smutna :(
30 października 2014, 21:40
My nie mieliśmy żadnego tańca w kółeczku. Kupiliśmy ładne prezenty rodzicom, takie od serca, podziękowaliśmy na środku i zaśpiewaliśmy sto lat i tyle. Po tym, rodzice poszli odłożyć prezenty w bezpieczne miejsce, a dj zaczął grać jakąś balladę, prosząc wszystkich gości o wspólną zabawę.
31 października 2014, 07:14
Nie wiem czy to dobry pomysl jesli jeden tato od 3 miesiecy dopeiro nei zyje, ludzie si eza bardzo wzrusza, ktoras mama bedzie smutna :(zróbcie slajd ze zdjęciami i puśćcie na weselu :) wrzućcie dużo zdjęć Waszych, Was z rodziną, jakieś śmieszne fotki itd :) usadźcie Wasze mamy na honorowe miejsca, usiądźcie obok, reszta gości niech obok stoi - wzruszą się , a goście zaciekawią, nie będzie nudy i będzie oryginalnie :)
Nie wiemy też kiedy będzie ślub.... Ludzie i tak będą się wzruszać.
W każdym razie uważam że nikomu życia już nie da się zwrócić a są jeszcze mamy.I fajnie by było ich wyróżnić .
31 października 2014, 09:48
U Nas jest podobny, a może gorszy problem...
Narzeczony ma dwoje rodziców, a ja tylko Tatę który ożenił się po raz drugi. Nastąpiło to po mojej wyprowadzce z domu rodzinnego i z macochą nie mam nic wspólnego. Nie uśmiecha mnie się dziękować jej bo nie mam za co, ale z drugiej strony nie mam zamiaru robi wiochy z pominięciem jej. Kwiaty dostanie bo taka jest u Nas tradycja i choćby po to by goście ze strony PM, którzy nie znają historii mojej rodziny nie szeptali i rozmyślali co się dzieje. Planujemy podziękować i dać upominki. Bez tańców itp.
Co do cmentarza to idę po błogosławieństwo w piątek popołudniu i to tylko dlatego, że w sobotę rano raczej nie zdążą pojechać na cmentarz i wrócić na przygotowania do domu. Jednak gdybym mogła poszłabym jak mój brat w dniu swojego ślubu rano i nie widzę w tym nic dziwnego. tam leży ktoś bardzo ważny, kto wydał mnie na świat i to moje sprawa kiedy chcę pojechać do własnej matki.
Odnoszę wrażenie, że na forum jest zbyt wiele osób wypowiadających się na temat bez zastanowienia.
Edytowany przez nihilll 31 października 2014, 09:49
31 października 2014, 20:29
31 października 2014, 20:37
13 listopada 2014, 12:37
My mamy identyczna sytuacje nasi ojcowie niestety nie zyja. Podziekowania zrobimy po blogoslawienstwie albo kilka dni po slubie jak będziemy mieć dla mam fotoalbumy. Na cmentarz pojedziemy od razu po slubie, nie wyobrażam sobie postapic innaczej. A pomysl z zawieszka przy bukiecie ze zdjęciem rewelacja.