Temat: wesele bez konkursow

Co myslicie o weselu bez zabaw lub nawet bez rzucania welonem/krawatem? Bylyscie na takim?

Pasek wagi

na wlasnym. Żadnych Zabaw, rzucania, chleba i soli, błogosławieństw, gorzko-gorzo. Bylo normalnie, jak na bankieto-imprezie. Mi wtyd jak jestem na weselu i sie ta szopka zaczyna, a juz podpici wujkowie + konkursy... Wiec jak tego nie chcesz to żaden problem, twoj wybor tylko jasno musisz powiedzieć prowadzacemu, dj'owi, świadkom, rodzicom - zeby tez tego pilnowali.

KotkaPsotka napisał(a):

spelnicmarzenie napisał(a):

u mnie było tylko rzucanie welonem i muchą, krasnoludek i worek z przebraniami i wszyscy się świetnie bawili, nie mieliśmy zabaw typowo dla paniek i kawalerów czy sporej ilości osób poprostu zabawy były dla wszystkicha oczywiście na koniec oczepin była chusteczka :P
A co to?

wszystko mam tłumaczyć czy którąś konkretnie?

ja osobiscie uznaje tylko dwie zabawy ;P rzucanie welonem itp oraz zbieranie na tzw. wozek (taniec z para mloda). Ale bez tego tez bym przezyla, bo i tak nie lubie tych wszystkich zabaw. Pozostale to dla ogolnie wielka wiocha ;D

nudne. z wesela najbardziej pamięta się te zabawy i zenujące wcale nie są

spelnicmarzenie napisał(a):

KotkaPsotka napisał(a):

spelnicmarzenie napisał(a):

u mnie było tylko rzucanie welonem i muchą, krasnoludek i worek z przebraniami i wszyscy się świetnie bawili, nie mieliśmy zabaw typowo dla paniek i kawalerów czy sporej ilości osób poprostu zabawy były dla wszystkicha oczywiście na koniec oczepin była chusteczka :P
A co to?
wszystko mam tłumaczyć czy którąś konkretnie?

Tylko ta chusteczke.

Pasek wagi

kapuczino napisał(a):

nudne. z wesela najbardziej pamięta się te zabawy i zenujące wcale nie są

No nie wiem. Jak dla mnie pompowanie balona poprzez podskakiwanie na kolanach partnera jest jednak zenujace ;)

Pasek wagi

kejtul napisał(a):

na wlasnym. Żadnych Zabaw, rzucania, chleba i soli, błogosławieństw, gorzko-gorzo. Bylo normalnie, jak na bankieto-imprezie. Mi wtyd jak jestem na weselu i sie ta szopka zaczyna, a juz podpici wujkowie + konkursy... Wiec jak tego nie chcesz to żaden problem, twoj wybor tylko jasno musisz powiedzieć prowadzacemu, dj'owi, świadkom, rodzicom - zeby tez tego pilnowali.

wesele jest też dla gości.  to że ty niechcesz nie znaczy że twoi goście by tego sobie nie życzyli

No chusteczka haftowana :) nie kojarzysz??? 

spelnicmarzenie napisał(a):

No chusteczka haftowana :) nie kojarzysz??? 

Bylo cos w przedszkolu ale co sie z tym robilo to nei pameitam :P

Pasek wagi

Tak poza tym to jak już mowa o "podpitych wujkach", to po kiego grzyba takich zapraszać, skoro później tylko irytują? 
Jak kogoś interesuje wesele w opcji puszczania muzyczki i siedzenia i obżerania się przy stołach, bo "wstyd" wyjść na parkiet, to może nie warto takowego robić? Chyba, że się tylko liczy na prezenty :D
Jak już robić weselicho, to z ludźmi, którzy potrafią się bawić i których się chce na tym weselu, a nie z każdym wujkiem i ciotką, bo tak "mama kazała" :p

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.