Temat: zaproszenie dla współpracowników

mam problem z zaproszeniem ludzi z pracy.. pracuję w hotelu i pracowników jest tu wiadomo sporo. Ja tu jestem dopiero 3 miesiące co wydaje mi się bardzo krótkim okresem czasu. Na co dzień współpracuję z jedną dziewczyną no i zawsze chwilę pogadam z recepcjonistkami i pania manager a resztę to widuję raz na jakiś czas i wielu osób mimo wszystko nie znam i oni tym samym nie znają też mnie. Zastanawiam się czy w ogóle i jak zredagowac zaproszenie/zawiadomienie o ślubie? I jak/komu je przekazać? Nie mamy tam żadnej tablicy ogłoszeń gdzie mogłabym po prostu powiesić zaproszenie (a to by było najłatwiejsze;) ) Jak to wyglądało u was dziewczyny?:) 

Ale po co chcesz  zapraszać obcych ludzi? U mnie w pracy wiedzieli o moim ślubie, ale nikogo nie zapraszałam (pracowałam z połową 3 lata)

zapros ta koleżankę tylko, która jest i bliższa

Pasek wagi

Ja zapraszam po 4latach wspólnej pracy tylko szefa i kolegę z działu bo dobrze się znamy. Pozostałych 9osob nie zapraszam pomimo tego że rozmawiamy codziennie, tylko o sprawach służbowych.

Pasek wagi

3 miesiace to krotki okres, nie musisz nikogo zapraszac (chyba ze chcesz - wtedy osobiscie wrecz zaproszenie tej osobie). Reszta sie nie przejmuj, tym bardziej ze niektorych pracownikow w ogole nie znasz.

no właśnie z większością to tylko o pracy rozmawiam i też myślę ze byłoby mi troche głupio ich zapraszać.. Bardziej myślałam ze to po prostu 'wypada" i "tak trzeba" i tak się gryze z tym bo te 3 miesiące to tak bardzo krótko;) 

Ja zaprosiłam mój dział (mimo że wiedziałam że nikogo nie będzie i że połowy to nie obchodzi) + wysłałam maila do osób z firmy z którymi mam kontakt

A skąd w ogóle ten zwyczaj, aby zawiadamiać o ślubach? Kogo to obchodzi, że ktoś tam weżmie ślub, na który nie dostało się zaproszenia? Mnie by to g...obchodziło.

Ja tez nikogo nie zaprosilam. Jak sie zareczylam to pokazalam pierscionek i powiedzialam kiedy slub. Po slubie planuje wziac jakies czekoladki na spotkanie dzialu aby ludzi poczestowac. Aczkolwiek ogolnie zapraszalismy tylko rodzine i bliskich znajomych. Jezeli jestes z gatunku osob, ktore chca miec gigantyczne wesele to mozesz wszystkich pozapraszac (tez sie spotkalam z takimi dosc przypadkowymi zaproszeniami).

AprilMoon napisał(a):

no właśnie z większością to tylko o pracy rozmawiam i też myślę ze byłoby mi troche głupio ich zapraszać.. Bardziej myślałam ze to po prostu 'wypada" i "tak trzeba" i tak się gryze z tym bo te 3 miesiące to tak bardzo krótko;) 
Wypada zaprosić swoich przełożonych (ale nie jest to konieczność, wiele osób nie zaprasza nikogo z pracy ew. najbliższych znajomych)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.