Temat: Slub a niemowlak

oj nie martw się na spokojnie przyjdzie skoro sama twierdzi że przyjedzie to czym się martwisz, a 30km to przecież godzinka jazdy zgodnie z przepisami i zatrzymując się na wielu światłach więc bez przesady to nie tak daleko

Też bym się nie martwiła, najwyżej będzie musiała mleko ściągnąć ;)

To głównie zależy od tego, czy będzie karmić piersią i jak często dziecko będzie chciało jeść. Jeśli będzie na butelce to od jej psychiki zależy, czy zostawi. Jeśli będzie na piersi to zależy dziecka - moja ma teraz 8 tygodni, je co 2,5-3 godziny (chyba, że jest jakiś kryzys :)), a jak zje o 20 to śpi do 2, a dziś nawet do 4:45 - więc od 20:30 spokojnie bym się mogła bawić :)

30km u nas to pol godzinki bo miejsce jest za miastem i droga szybkiego ruchu ;)

Myslalam nawet zeby im wziac pokoj tam na miescu i ulokowac babcie coby z wnuczka siedziala;)

Nie przesadzaj, skoro przyjaciółka i jej mama nie widza problemu. Przyjaciółka odciągnie mleka z cyca na czas Swojej nieobecności i da mamie do butelki na karmienie. A usypianie, przewijanie..mama da Sobie rade w końcu tez była mamą. Jeden dzień nieobecności mamusi nie zrobi dziecku krzywdy w psychice...

rodzę niedługo a nasi znajomi zaprosili nas na ślub i wesele na początek września - raczej nie pojedziemy, bo maluch będzie za mały, nie zostawię tak małego dziecka nawet z rodzicami. Skoro twoi znajomi twierdza ze sobie poradzą to nie masz sie o co martwić.

A daleko macie?

przyjdzie :)

Jeszcze nie urodzila, wiec jej sie moze wydawac, ze tak zostawi dziecko matce, a sama pojdzie na wesele. Ma juz dzieci? Ponoc jak sie jest matka, to wszystko sie przestawia w glowie. Teraz moze sie jej wydawac to proste, ale pozniej wyjdzie na to, ze bedzie myslec tylko o dziecku, i tak naprawde sie zmyje po godzinie, bo nie wytrzyma ;-) Porozmawiaj z nia, powiedz, ze zalezy Wam na jej obecnosci na slubie. Jak nie da rady przetrzymac do wesela, to nic sie nie stanie.