Temat: rozmiary sukni ślubnych w salonach

niedługo biorę slub i chciałam poszukać w salonach i poprzymierzać rożne modele sukni żeby zobaczyć jaki mi pasuje problem w tym że noszę rozmiar 46 i boję się że nigdzie w salonach nie mają takich rozmiarów a jedynie na szkielety nie chcę się ośmieszyć gdy wejdę zechcę coś przymierzyć a panie powiedzą ze na mnie rozmiarów nie mają nie wiecie może jakie rozmiary sa dostępne i czy mam po co iść? jeśli nie od razu pójde do krawca i nie będe robić z siebie idiotki...

w salonie w którym pracuje moja chrzestna, większość sukienek jest w rozmiarze 42, ale mają kilka sukienek w większych rozmiarach, a to jest nie za duże miasto, więc w Warszawie na pewno coś znajdziesz :) 

nie na szkielety tylko na kobiety

wszystko zależy od salonu i kolekcji.
a tak swoją drogą ja będąc na Twoim miejscu dostałabym takiego kopa i miałabym motywację żeby schudnąć o 1-2 rozmiary.

Pasek wagi

a to nie działa tak, że się przymierza, zakochuje w wybranej sukience i ja 'przerabiają' dla klientki;D? tak pytam z ciekawości, zawsze mi się wydawało, że tak jest. 

a nie chcesz schudnac przed slubem chocby do 42 r?

kiedyś tak było. Teraz w większości salonów szyją suknie na wymiar, a w niektórych sprowadzają gotowe i dopasowują:) niedawno szukałam swojej wymarzonej i niestety większość była w rozmiarze 36-38 także nie do końca wiedziałam jak będę wyglądać w swojej. To nie jest tak, że jak nie ma Twojego rozmiaru to nie mierzysz żadnej, wciskasz się w 38 tylko najwyżej masz gołe plecy(tu musi zadziałać wyobraźnia;)) Te Panie są świadome tego, że ludzie mają różne rozmiary więc luz:)

jakby, któraś szukała sukni to mam do sprzedania swoją;)

onku89 napisał(a):

kiedyś tak było. Teraz w większości salonów szyją suknie na wymiar, a w niektórych sprowadzają gotowe i dopasowują:) niedawno szukałam swojej wymarzonej i niestety większość była w rozmiarze 36-38 także nie do końca wiedziałam jak będę wyglądać w swojej.

właśnie o to mi chodziło, dziwne by było jakby w salonie widniała jedna sukienka w 10 rozmiarach ;)

To jest tak maja w salonie rozmiary, najwiekszy w tym co kupowalam 42 i mierzysz, oczywiscie, ze zrobia rozmiar i 50, ale to nie wyglada efektownie, powiedzmy szczerze, w zyciu nie widzialam panny mlodej w duzym rozmiarze, ktora by obiektywnie ladnie wygladala, schudnij do tego 42, a w gorsecie bedziesz wygladala jeszcze rozmiar mniej i pan mlody padnie z zachwytu:)))

Pasek wagi

ja mam rozmiar sukienki 44-46. napisz na priv, wysle zdjecia

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.