- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 lipca 2014, 11:30
Tym razem nie o sukniach ale oczywiscie o weselu.
Szukamy i kombinujemy z miejscem na wesele. Ma byc w pazdzierniku dlatego wolnych terminow jest jak na lekarstwo, do tego bardzo nie wiele miejsc spelnia nasze wymagania.
Co lepsze:
1. Przepiekne miejsce na wesele, troche za miastem ale noclegi na miejscu i w dobrej cenie. Miejsce jest cudne, w ogole poza kategoria wszelka i z tych ktore widzielismy to nic sie z tym nie rowna. Czlowiek zakochuje sie od razu i potem to juz sie nic nie podoba. Niestety ceny maja oczywiscie zaporowe kompletnie. Chyba, ze...wezmiemy slub w czwartek, wtedy cena jest do przelkniecia.
2. Hotel rodem z glebokiej komuny, odnowiony, czysty, schludny ale "wystroj" rodem z czasow Gierka. Tanio, to zaleta. Wiec mozna by za to ozdobic, wynajac super zespol i jeszcze jakas atrakcje (np. animatorke dzieciakom albo jakies show).
Reasumujac. Lepiej w przepieknym miejscu (nie wymaga juz strojenia) ale bez szalu jesli chodzi o atrakcje (tanszy zespol lub DJ) czy brzydka sala ale za to swietny zespol (6 osob do tego jedna mowi w 3 jezykach co mi jest potrzebne). No i co myslicie o slubie w czwartek?
Btw. Powiecie, ze kombinujemy, ale to chyba oczywiste, ze chcemy wydac jak najmniej a poza tym wolnych terminw poprostu brak.
Edytowany przez KotkaPsotka 14 lipca 2014, 11:35
14 lipca 2014, 11:39
Według mnie nie ważna jest sala, a zespół który całą impreze rozkręci. Może na początku nie będzie wielkiego wow, ale uwierz mi, że goście będą sie super bawić ;) Wybrałabym opcje 2.
14 lipca 2014, 11:39
2 opcja, ponieważ moim zdaniem ślub w środku tygodnia to kiepski pomysł. Kuzynka brała ślub w piątek i było na nim tylko ok 50% zaproszonych gości bo większość nie mogła sobie pozwolić na wzięcie wolnego
14 lipca 2014, 11:40
Ja wybrałam salę w której od razu się zakochałam , tylko w takiej sali będziesz się świetnie bawiła w innym wypadku będziesz rozmyślać jak koszmarne miejsce wybrałaś.
14 lipca 2014, 11:43
Ja wybrałam salę w której od razu się zakochałam , tylko w takiej sali będziesz się świetnie bawiła w innym wypadku będziesz rozmyślać jak koszmarne miejsce wybrałaś.
No wlasnie jak mysle o przyszlych zdjeciach to az mnei ciarki przechodza jak mysle o tej brzydkiej sali :D. A w tej pierwszej to bajka :)
14 lipca 2014, 11:46
Ja bym brała to miejsce gdzie jest lepszy zespół, zawsze możecie na własną rękę chyba coś udekorować tak? Byłam na weselach gdzie była słaba muzyka i wtedy też zabawa na weselu była słaba. Ślub w czwartek? Hmmm, pierwsze słyszę, żeby ktoś robił śluby na tygodniu, no może w piątek owszem. Tak w środku tygodnia to wiele gości może nie przyjść na ślub bo mogą nie dostać urlopu w pracy.
14 lipca 2014, 11:47
No wlasnie jak mysle o przyszlych zdjeciach to az mnei ciarki przechodza jak mysle o tej brzydkiej sali :D. A w tej pierwszej to bajka :)Ja wybrałam salę w której od razu się zakochałam , tylko w takiej sali będziesz się świetnie bawiła w innym wypadku będziesz rozmyślać jak koszmarne miejsce wybrałaś.
To jest Wasz dzień i wasze poczucie komfortu psychicznego jest najważniejsze, My wybraliśmy piękną salę ( według mojego gustu oczywiście to sprawa indywidualna) i jedyne co mnie martwi to że muszę czekać na ten cudowny dzień jeszcze 1mieś i 3 tygodnie strasznie długo.
A i pisałaś ostatnio że w Niemczech w piątek jest dzień wolny więc może się uda z tym czwartkiem.
Edytowany przez HelloPomello 14 lipca 2014, 11:50
14 lipca 2014, 11:54
To jest Wasz dzień i wasze poczucie komfortu psychicznego jest najważniejsze, My wybraliśmy piękną salę ( według mojego gustu oczywiście to sprawa indywidualna) i jedyne co mnie martwi to że muszę czekać na ten cudowny dzień jeszcze 1mieś i 3 tygodnie strasznie długo.A i pisałaś ostatnio że w Niemczech w piątek jest dzień wolny więc może się uda z tym czwartkiem.No wlasnie jak mysle o przyszlych zdjeciach to az mnei ciarki przechodza jak mysle o tej brzydkiej sali :D. A w tej pierwszej to bajka :)Ja wybrałam salę w której od razu się zakochałam , tylko w takiej sali będziesz się świetnie bawiła w innym wypadku będziesz rozmyślać jak koszmarne miejsce wybrałaś.
No niestety to nie bylby czwartek przed tym wolnym piatkiem :/. Wszystko przez tego glupiego brata. Ale zdecydowalismy, ze jednak do konca zycia bedzie sobei moj nazurzezcony rozpameitywal czy dobrze zrobil ze brata nei bylo :/
14 lipca 2014, 11:56
wybrałabym drugą opcję. Ślub w czwartek sprawi problem wielu osobom, urlopy wolne w pracy itp. A na salę typu "gierek" można fajnie zaaranżować :) a może uznajcie to jako zaletę właśnie i zróbcie stylizację pod czasy prl :D jakieś gadżety dla gości, zabawy w tym klimacie :) może być świetnie.
14 lipca 2014, 12:03
Moim zdaniem najważniejsze na ślubie jest
Ja osobiście nigdy nie zwracam uwagi na salę ( jak już to tylko i wyłącznie na WC).
Odradzałabym Tobie wesele w czwartek bo to jest naprawdę spore utrudnienie dla gościa. Ludzie pracują - czwartek niektórzy biorą urlop by dotrzeć na uroczystość oraz wolne w piątek ....A nie każdy szef pójdzie na rękę .