Temat: Ktora suknia slubna?

EDIT:

Dobra dziewczyny,

bylam w innym salonie. Mialyscie racje. Mierzylam rozne sukienki (Pronovais i Sposabella) i kazda byla piekna! Material cudowny, ksztalt i lekkosc. Przepiekne sa! niebo a ziemia.

Ale ceny :(((

.......

Namierzylam sie sukni slubnych i w sumie juz wiem co mi sie podoba i co na mnie dobrze/zle lezy. Ale chce zapytac was o zdanie. W niektorych (a moze we wszystkich :D) wygladam tragicznie - nie wiem czy to wina salonu, ze tylko takie mieli czy wszystkie suknei slubne takie sa :P. Ostatnia suknia to ta ktora chce kupic bo moj narzeczony oniemial z wrazenia kiedy mnie w niej zobaczyl (wystapila u niego bardzo szybka reakcja organizu ;).

To jedziemy:

1.

2.

3.

4.

5.

6

7.

8.

9.

10.

11. faworyt:

Rekawy sa za lokiec, ja je tutaj podwinelam.

Pasek wagi

Z nich wszystkich podoba mi się numer 9. Przepraszam ,że to napiszę i nie chodzi o przesąd bo w nie nie wierzę. Ale dlaczego pokazałaś się w niej przyszłemu mężowi. Przecież to chodzi o tą niespodziankę i pierwsze wrażenie jak cię zobaczy w domu czy kościele ? Szkoda że sobie odebrałaś tą jego '' reakcję organizmu '' . 

Pasek wagi

w tej ostatniej...może, suknia piękna, ale masz nieco dziwaczny gust, chociaż figurę masz..

nie pasują do ciebie te suknie..

Wybacz szczerość, ale ja żadnej z nich bym nie kupiła, absolutnie wszystkie są okropne. Skoro te suknie to outlety, to rozumiem, że mierzysz, kupujesz i gotowe? Taka suknia nigdy nie będzie idealnie do Ciebie dopasowana, skoro nie jest szyta na miarę. No ale rozumiem, kusi Cię cena... Chociaż tak jak wyżej dziewczyny pisały, ja bym 1 000 zł za to coś nie dała ;) Kiedyś na szmatach widziałam piękniejszą od tych wszystkich za 200 zł... Te są dla mnie warte nie więcej niż 100 zł. Piszesz, że byłaś już w innym salonie i jest różnica niebo, a ziemia. No i o to chodzi. Moim zdaniem, jak już trafisz na "tą jedyną" będziesz to wiedziała i nikt nie będzie Ci musiał podpowiadać :) Ja tak miałam, już na manekinie mnie oczarowała, a jak zmierzyłam, to wiedziałam, że nie chcę żadnej innej :) Z najnowszej kolekcji, szyta na miarę - koszt nieco ponad 2 000 zł, bolerko gratis... Wiem, że warto dać te pieniądze, bo wyglądam w niej nieziemsko i nie wyobrażam sobie skusić się na coś byle jakiego tylko dlatego, że jest o połowę tańsze... W tym wyjątkowym dniu Panna Młoda powinna wyglądać najpiękniej. W tych sukniach niestety szału nie zrobisz :( Ale odpowiadając na Twoje pytanie, w tłumie ujdzie: 1, 4, 10, ale mówię o fasonach, bo suknie nie są w Twoim rozmiarze i nie leżą na Tobie dobrze... Mam nadzieję, że nie zrobisz sobie tej krzywy kupując którąkolwiek :( Życzę Ci powodzenia w nowych poszukiwaniach, wierzę, że znajdziesz jeszcze tą jedyną (będziesz wiedziała, że to ta, zobaczysz ;)) i że nie będzie kosztowała kosmicznej sumy. Zawsze możesz znaleźć ten sam model w internecie (bo w normalnych salonach nie pozwalają robić zdjęć) i krawcowa uszyje Ci taniej :) Mojej koleżance uszyła za 1 000 zł... Powodzenia i trzymam kciuki! BTW, Kiedy ślub? :)

10 i 8

Pasek wagi

Żadna.. zadna z bufiastymi rekawkami! 4 lub 10 weldug mnie, 10 -seksowna..choc malo ślubna;]

niestety ale i mnie żadna z tych sukien nie przekonała 

Pasek wagi

2 lub 8

Ale jak widzisz - ile dziewczyn, tyle gustów więc wybierz to co się Tobie najbardziej podoba.

Jeśli chodzi o Twoją faworytkę, to mnie nie do końca przekonuje, ale przynajmniej jest oryginalna, nie-oklepana ;) Coś w sobie ma, chociaż na własny ślub bym jej nie wybrała.

Pasek wagi

gdybym musiała wybierać, to 10, ale szczerze mówiąc, suknie wyglądają strasznie tanio i nijako..

1 albo 9 jak dla mnie

Pasek wagi

10 :) uważam, że nie powinna się panna młoda pokazywać narzeczonemu w sukni slubnej przed slubem :) no ale to tylko takie moje zdanie, jesli masz jeszcze troche czasu moze jeszcze poszukaj, poprzymierzaj ?

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.