- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 czerwca 2014, 11:21
Otóż idę w sierpniu na wesele jako osoba towarzysząca. Pan młody jest kuzynem mojego chłopaka, z którym jestem 3 lata. Pana młodego wraz z panną młodą widziałam zaledwie kilka razy, przelotne rozmowy, jakieś obiady "rodzinne" i tyle z okazji spotkania i pogadania. Na dobrą sprawę nie znam ich dobrze. Wraz z problemem wyboru sukienki, myślenia nad makijażem i fryzurą doszedł jeszcze jeden problem. Co z kopertą/prezentem? Mam 20 lat, mój chłopak 23 - i ja, i on nie jesteśmy osobami pracującymi. Nie wiem co z zrobić z tym problemem. Zapytałam "Co robimy z kopertą?" ,ale na razie uzyskałam tylko odpowiedź, że najpierw musi pogadać z rodzicami. Jest to moje "pierwsze wesele" :D i nie wiem jak się zachować. Moja mama uważa, że jako osoba towarzysząca nie mam zobowiązań, mogę zaproponować ,że kupię kwiaty/dobre wino i to wszystko. Ile byście dały?/Co zrobiły na moim miejscu?
5 czerwca 2014, 11:31
Skoro nie macie jeszcze z facetem wspólnego budżetu (zresztą w ogóle nie macie budżetu ), to mama ma rację - jesteś osobą towarzyszącą, będzie miło, jak zaproponujesz, że kupisz kwiaty/maskotkę/wino/książkę (czy co tam sobie życzą zamiast kwiatów), a w gestii chłopaka - prezent/kasa. Bardzo możliwe, że Jego rodzice po prostu sami więcej włożą do koperty i zostanie to potraktowane jako prezent od całej rodziny - Wy też sie podpiszecie wtedy na kartce z życzeniami. Przynajmniej jak ja kiedyś nie zarabiałam a chodziłam z chłopakami na wesela to tak wlasnie sie robilo. A jak bylam osobą towarzyszącą to kupowałam kwiatki
5 czerwca 2014, 11:31
Kwiaty i wino. Wydaje mi się, że nikt nie będzie oczekiwał od dwójki niepracujących 20-latków nie wiadomo jakich prezentów. Ewentualnie dajcie jakoś symbolicznie, żadne 300 zł czy drogie prezenty.
5 czerwca 2014, 11:55
ja tez ide na wesele w czerwcu do mojej matki chrzestnej ( kontakt mamy slaby bo tylko widzialysmy sie na moje urodziny, komunie itp) ja mam 20 i pracuje i studiuje moj chlopak ma 19 i jeszcze sie uczy ale oboje dajemy do koperty po 150 zl + oboje skladamy się na kosz karmy na psiaków (tak jak chcieli państwo młodzi).
Rok temu bylismy na ślubie brata mojego chlopaka i tez skladalismy sie po połowie.
5 czerwca 2014, 11:55
Ja uważam, że w takiej sytuacji kopertą zajmuje się chłopak, ty możesz ewentualnie dokupić to, co sobie zażyczą na zaproszeniu (wino, książki itp, zamiast kwiatów zwykle o to teraz proszą)
5 czerwca 2014, 11:58
Mama ma rację, jesteś osobą towarzyszącą. Kwiaty, wino to świetny pomysł.
5 czerwca 2014, 12:06
Dzięki za odpowiedzi, laski!
5 czerwca 2014, 12:16
Ja jak bylam w zeszlym roku na weselu kuzynki mojego chlopaka to on dawal koperte, a ja kwiaty i ksiazke kucharska :D ja mialam 21, a on 22 lata.
5 czerwca 2014, 12:21
Dokładnie, jesteś osobą towarzyszącą i to tak jakbys szła z kimś powiedzmy na studniówkę jako para (zaproszona) i musiała za siebie płacić. Jak mój brat brał ślub to nawet nie pomyślałabym żeby brać kase na prezent od mojego chłopaka.
5 czerwca 2014, 12:22
Ja byłam osobą towarzyszącą mojego przyjaciela na weselu jego siostry. Nie znałam jej jakoś super dobrze, a jej wówczas przyszłego męża chyba w ogóle. Przyjaciel mówił, że on to bierze na siebie, a ja - jeśli już koniecznie muszę - to mogę kupić wino, zamiast kwiatów. Uznałam, że to za mało, więc oprócz wina, kupiłam bon do Home&You za 150zł.
Edit: ale jak byłam z nim na innym weselu (dalsza rodzina), byłam młodsza i krócej się znaliśmy, to nic nie dawałam, oprócz kwiatów.
Edytowany przez Niefiligranowa 5 czerwca 2014, 12:25