11 grudnia 2010, 09:32
No właśnie! Kochane!
Zastanawiam się ile płaciliście ,ale tak z wszystkim-obrączkami, suknią, tortem, wszystkim! W jakiej kwocie się zamknęliście? Tylko podajcie też ilość gości,bo to ma pewnie najwiekszy wpływ na koszt wesela...
- Dołączył: 2006-06-05
- Miasto: Ciemnogród
- Liczba postów: 3502
11 grudnia 2010, 10:45
60 osób+suknia, garnitur itp 4lata temu 14tys.
11 grudnia 2010, 10:53
Cailina- ale ja jeszcze nie mam nic zalatwione ;)) ja na razie wypisuje co bedzie trzeba ogarnac ;P a poki co,to procz narzeczonego nie mam nic :D:D:D
- Dołączył: 2008-09-04
- Miasto: Mombasa
- Liczba postów: 9211
11 grudnia 2010, 10:54
jakie wy duze wesela macie!!!
ja mam 84 osoby na liscie, w 30 tys sie zamkne :D
i tez biore slub 25 sierpnia 2012 :)
11 grudnia 2010, 11:01
ja w sumie mam już sporo załatwione a wesele 4czerwca:)
11 grudnia 2010, 11:06
O rany... to aż takie sumy wchodzą w grę...
A kto płaci? Wy czy rodzice się składają?
(ja tak z ciekawości, jeszcze nie wychodzę za mąż)
11 grudnia 2010, 11:08
U nas płacą rodzice.... A my chcemy zapłacić za obrączki.
11 grudnia 2010, 11:09
Problem pojawia się wtedy,gdy pochodzicie z dwóch domów, w których jest różna sytuacja finansowa... Tym gorzej, jeśli chłopak jest z biedniejszej rodziny. Ale trzeba pamiętać,że to nie ta cała otoczka jest najważniejsza w Tym Dniu...
11 grudnia 2010, 11:11
u nas jest różnica majątkowa spora ale jakoś tego nikt nie odczuwa. Moi rodzice się starają. za gości każdy płaci za swoich bo płacimy od talerzyka. poza tym wszystko inne płaca rodzice na pół. ale zaznaczyć też trzeba że my kupiliśmy obrączki po wpłacaliśmy za wszystko zaliczki, zaproszenia dekoracje itp wszystko płacimy sami, za swoje ubrania też rodzice ograniczają się od sali alkoholu zespołu kamerzysty kościoła i to wszystko
11 grudnia 2010, 11:12
aha i fajerwerki płacimy po równo dzieląc na 3:)
11 grudnia 2010, 11:14
A pracujecie oboje? Ale u Was różnica jest taka ,że On jest bogatszy? Facet niby własnie powinien kupowac obraczki i wodke (tak?). A u nas jest troche na odwrot-tzn, moi rodzice juz maja odlozone na moj slub i wesele, a jego rodzice musza zarobic te pieniazki dopiero,bo nic sobie nie odkladali na to konto...