- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
28 maja 2014, 20:20
Witajcie. Zastanawiam się co zrobić w takiej sytuacji;w sierpniu wychodzę za mąż, w firmie pracuje kilka tygodni, firma jest duża liczy 120 pracowników , w moim dziale jest 50 osób.Jak to wszystko kulturalnie zorganizować:czy powiadomić ich o ślubie lub zaprosić do kościoła, komu dać ciasto?
28 maja 2014, 20:25
powiem tak u mnie jedna dziewczyna brała slub to ciasta przyniosla tym z którymi była w dziale , na poprawiny i slub ich zaprosiła a reszte na slub - wiadomo ze wszyscy nie przyszli ,
wg mnie to taka formalnosc z dawaniem tych zaproszen w pracy na slub , wiadomo ze jak pracuje 100 oosb to tyle nie przyjdzie
inna natomiast ciasta dała wszystkim działom i zapraszala na slub
28 maja 2014, 20:37
Zrób ciacho dla Swojego działu, poinformuj z jakiej to okazji i powiedz, że zapraszasz na uroczystość w Kościele. Kto chętny niech przyjdzie.
Nie rozumiem zapraszania całej firmy, np. ja pracuję w firmie liczącej prawie 2500 osób i miałabym ich wszystkich spraszać i karmić ciachem?!....oł noł!
28 maja 2014, 20:39
U mnie w firmie załatwiają to tak. Wywieszają zaproszenie na ślub i przychodzi ten kto chce. Zaproszenia na wesele dają wybranym przez siebie osobom- bez obrazy dla pominiętych, to w końcu nie rodzina. Ciasta przynoszą dużo i przychodzą razem, pokazać się. Do ciasta tekturowe talerzyki. Załoga, wiedząc o poczęstunku wcześniej, wręcza młodej parze bukiet.
28 maja 2014, 20:43
28 maja 2014, 20:44
U mnie w firmie załatwiają to tak. Wywieszają zaproszenie na ślub i przychodzi ten kto chce. Zaproszenia na wesele dają wybranym przez siebie osobom- bez obrazy dla pominiętych, to w końcu nie rodzina. Ciasta przynoszą dużo PO weselu i przychodzą razem, pokazać się. Do ciasta tekturowe talerzyki. Załoga, wiedząc o poczęstunku wcześniej, wręcza młodej parze bukiet.
29 maja 2014, 13:47
Ja zaprosiłam mój dział na ślub, a z firmy tylko tych z którymi mam kontakt - po co mam wysyłać maila do kogoś kto nawet może mnie nie kojarzyć?
29 maja 2014, 15:30
Na szczęście pracuję w małej firmie w dziale mam 3osoby i zapraszam wszystkich na ślub i wesele z małżonkami. To daje mi 6osób na przyjęciu jednak pracujemy ze sobą od kilku lat i chcę by byli. Ciasto po weselu też planuję przysłać do biura, bo sama biorę urlop po ślubie.
30 maja 2014, 00:03
Ja miałam ślub 100 km od miejsca pracy, w moim dziale jest ok. 120 osób, więc trudno byłoby wszystkich zaprosić. Mam kilka bliższych kontaktów, ale uważam, że nie na tyle bliskich, żeby zapraszać na swoje wesele.
Ja po powrocie do pracy po ślubu przyniosłam do pracy ciasta i poinformowałam o tym wszystkich mailowo.