- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
23 maja 2014, 21:47
Hej ;)
Jako, że oboje z Narzeczonym nie lubimy zabaw postanowiliśmy z nich zrezygnować na naszym weselu. Korci mnie jednak zrobienie jakiejś jednej zabawy dla gości, ot, takie urozmaicenie :) Macie może jakieś pomysły? Coś niezbyt długiego i śmiesznego, bez żadnych pociągów, krzesełek, tańców na gazecie ani tym bardziej żadnego jajka przenoszonego przez nogawkę od partnera ;) Może ktoś, coś?
24 maja 2014, 09:20
jakby wesele bylo na conajmniej 80 osob to juz te zabawy rodem z remizy musza byc- ja mieszkam kolo NS, a bylam na weselu na podkarpaciu i na slasku- wszedzie cos bylo.
Jednak te zabawy byly w nie Twoim stylu, krzesełka, tance.
Moze kup lub wypozycz peruki, okulary- fajne fotki pozniej sa. Tak samo parasolka i confetti, serpentyny- Wy tanczycie pod parasolką jakąs taką elegancką, a goscie rzucają w Was tymi "smieciami"
Taki taniec na szybko to taniec z miotła- ale pewnie Ci sie nie spodoba ;p
Wydrukuj jakies teksty popularnych piosenek i ugadaj sie z "muzykantem" na zabawe w Karaoke.
Porada małzenska- daj gościom kartki papieru i dlugopis- niech napiszą co Wam radzą, nie zyczą tylko własnie taką porade "nie pokazuj się mężowi w wałkach na włosach ani w ogórkach na oczach"- za jakiś czas zbierz kartki, skonsultuj z męzem i nadaj odznaczenia- zabawna porada, praktyczna porada
Test na zgodnosc- karteczki z napisami Ja i On/Ona, ktos Was pyta "kto trzyma kase" "kto wiecej zarabia" "kto lepiej jezdzi autem" i Wy niewidząc siebie nawzajem pokazujecie karteczki
24 maja 2014, 09:31
Jeśli nie lubicie zabaw, to po co na siłę chcesz jakąś urządzać? W imię czego chcesz dorosłym ludziom, którzy przyszli potańczyć i pogadać organizować na siłę czas? Odpuść sobie, na pewno każdy odetchnie z ulgą, że nie musi z siebie robić idioty przed innymi biegając wokół krzeseł, czy mając kolana cioć. Jeśli już to ostatnio było na forum o jakiejś loterii fantowej. Jeśli obawiasz się, że towarzystwo może nie rozkręcić się bez zachęty, to może to?
Ja nigdy nie byłam na weselu "z zabawami" i na żadnym nie było nudno.
24 maja 2014, 09:39
haha, tak ci się tylko wydaje. byłam na weselu gdzi nie było takich zabaw i wszyscy mówili parze młodej" super, nie szkodzi zę nie było zabaw na oczepiny" a po weselu zostlai obgadani że hej.Jasne, bo nie będzie prostackich zabaw rodem z remizy. U mnie też nie było i wszyscy się świetnie bawili.sztywniutkie to Twoje wesele... nie poszłabym
To pewnie zależy, jakie towarzystwo. U nas nikt w takich rzeczach nie gustuje i mówiąc szczerze, raz byłam tylko na takim typowym weselu z "zabawami" (specjalnie piszę w cudzysłowie) - budziły raczej mój niesmak. Ale jak kto woli.
U nas było niecałe 60 osób, zabawa była świetna, pomimo braku oczepin i disco polo.