Temat: Ślub cywilny i kameralne wesele

Witam :)

ostatnio rozmawiałam z moim chłopakiem i postanowiliśmy że za dwa lata bierzemy ślub. Nikt jeszcze nic nie wie, chłopak już zbiera na pierścionek i gdy tylko będzie na palcu powiadomimy rodzinkę. Zdecydowaliśmy się na cywilny gdyż ani ja ani on nie uczęszczamy do kościoła, oczywiście wierzymy w Boga, ale ta cała szopka z kościołem wydaje nam się po prostu śmieszna. Mamy ogromniastą rodzinę , jak liczyliśmy wszystkich to wyszło nam ponad 120 osób a była to okrojona lista!! ... koszt takiego wesela byłby ogromny a nas niestety na to nie stać, więc postanowiliśmy ,że zaprosimy najbliższe nam osoby razem wyszło 45 :)

Nasi rodzice jeszcze nic nie wiedzą i boję się jak zareagują :/ .... Mam tyle wątpliwości, z jednej strony się cieszę że przekonałam się do kameralnego wesela ( nie lubię być gwiazdą wieczoru :/) , a z drugiej, nie wiem... wstydzę się że nie stać nas na wielką imprezę którą wypadało by zrobić... razem z chłopakiem byliśmy na dużej ilości weselach no i teraz nie możemy zaprosić tych osób u których byliśmy z tym też się źle czuję :(

Pasek wagi

bedziecie sie w stanie utrzymac po slubie ?

Gdzie bedziecie mieszkac ?

Mieszkamy razem już 3 lata w wynajmowanym mieszkaniu :)

Pasek wagi

to podobnie jak ja :)

jeśli jesteście w wieku gdzie "śluby się zawiera" jesteście tego pewni to myślę że rodzice nie powinni miec nic przeciwko. a jeśli chodzi o całą imprezę nie ma się czym przejmować, każdy robi tak jak chce. 

Ja osobiście chciałabym jednak zrobić wesele, takie konkretne :) i w związku z tym nie wychylamy się na razie z niczym tylko pracujemy i odkładamy.

A jeśli chodzi jeszcze o rodziców, u mnie mama była by zdedzona tą wiadomością niezależnie ile bym nie miała lat i jaki by to nie był książe z bajki. Po prostu ma ciężki charakter. Absolutnie nie do dogadania się. Ale ze wszystkimi ludźmi, w pracy też się nie mogą z nią dogadać. Po prostu taki typ. Sama jest po rozwodzie i uważa ze i mi się nic nie uda. Sprowadza mnie tylko na dno. Z resztą szkoda gadać. Dzięki Bogu poszłąm z domu bardzo wcześnie. Od szkoły średniej. A dziś kończę studia. 

Ja na takie prawdziwe wesele zbierałabym chyba 5 lat hehe :)

Obliczyłam że na na ślub i "wesele" będziemy mieć 10 000 zł i jeszcze powinno nam zostać :)

Pasek wagi

Ja mam 21 lat a chłopak 22 :)

Pasek wagi

kochana nie mysl ze ze nie wypada, to twoj dzien, twoj slub. i zrob taka impreze w ktorej sie bedziesz dobrze czuc. czasy 3 dniowych wesel sie skonczyly. powiedz rodzicom ze rownie dobrze moglas zrobic slub cywilny po kryjomu ze swiadkami 

ja sama rozwazalabym opcje albo slubu cywilnego skromnego - kilka osob albo z obiadem dla najblizszych (tak 80 zl/os max + ew koszt tortu i alkoholu jesli szef sali pozwoli). partner i jego rodzice popieraliby ten pomysl bo wiem ze szkoda jest im marnowac tyle kasy na wesele z orkiestra i zaloze sie ze nie wydaliby zlamanego grosza aby nam pomoc w organizacji takiej imprezy.a moj tata by nie mial nic do gadania - sam moze by poparl ta idee bo siostra rownie brala slub ze skromna impreza - obiad dla kilkunastu obiad. obawialabym sie tylko listy gosci ze trzeba kazdego zaprosic nawet 5 wode po kisielu.

Pasek wagi

jak dla mnie mój wymarzony ślub: cywilny z rodzicami i siostrą (tylko najbliższa rodzina) potem z nimi jakiś obiad i wieczorne wyjście na imprezę już ze znajomymi

Zauważyłam u siebie taką modę na uczelni. Bo bardzo wiele moich rówieśników biorą śluby. Biorą śluby na tzw. kredyt.

Mają coś na wejście od siebie np. te 10.000. Wpłacają tylko zaliczki. A reszte oddaje się po weselu z kopert. 

Na zaproszeniach zazwyczaj jest wierszyk rymowany, że zamiast prezentó młodzi chcą bogate koperty :) Na pewno się z tym spotkałaś. Zazwyczaj gościę dają w kopercie tyle żeby zwróciło się za miejsce i dorzucają coś od siebie. A wiec lokal się zwraca. Z samego wózka z oczepin spokojnie można opłącić czy to fotografa czy zespół. 

Po prostu niejednokrotnie nic nie zostaje, ale wesele wychodzi na 0, tzn za darmo :) 

I wiem że to się sprawdza :) Byłam w tamtym roku świadkiem u koleżanki i pomagałam im we wszytkich kalkulacjach. 

MNie zastanawia czy rezygnujecie z koscielnego bo nie stac nas na wesele??? a po cywilnym wesela sie nie robi wiec dlatego tylko cywilny? bo jesli tak to szkoda .Z drugiej strony skoro nie chodzicie do kościoła to lepiej ze nie idziecie przysiegać przed Bogiem. Moze za 2 lata juz zmienicie swoje podejscie do wiary i jednak rodzice oswoją sie z myslą ze chcecie ślub i Wam pomoga finansowo .

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.