Temat: Z dzieckiem na weselu

Pytanie do mam ktore z malym dzieckiem byly na takiej impreziei daleko od miejsca zamieszkania.Jak sobie technoicznie radzilyscie z niemowlakiem, karmieniem itp. Moj synek bedzie mial 8,5 miesiaca i nie wiem jak to technicznie ogarnac.O 15 jest msza, ale maly o 16 ma jesc, wiec nie wiem czy sie z tej mszy nie bedziemy musieli urwac czy jak i czy on wogole tam wytrzyma, nie bedzie rozrabial. Iscie bez dziecka nie wchodzi w gre bo jest dosc daleko i musielibysmy wynajac opiekunke na 2 dni, raz ze koszt masakryczny, dwa nie zaufam nikomu na tyle, zeby na taki okres dziecko zostawic. Glupio mi rezygnowac, bo juz nie bylam na weselu kuzynki(siostry obecnego pana mlodego), ale dziecko mialo wtedy 3 tygodnie. Pomozcie bo nie wiem jak to wszystko zorganizowac.

Mamy nocleg w tym samym lokalu co wesele

Pasek wagi

maharettt napisał(a):

requiem29 napisał(a):

Może "upuść" porcję jedzonka do butelki, żebyś nie musiała się martwić o karmienie.  . 
Chodzi o to, ze to nie bedzie butelka, tylko sloiczek

a nie możesz mu chociaż o tej 16 dać po prostu z butelki? jak tak będziesz kombinować to lepiej w ogóle zostań w domu. widziałam już trochę kobiet z małymi dziećmi na weselach i żadna aż tak nie kombinowała jak to ze sobą połączyć tylko po prostu dostosowała dziecko i siebie do sytuacji i tyle. a jak Ty musisz od razu go wykarmiać słoiczkami, myć i przebierać to od razu po przysiędze będziesz musiała do hotelu jechać już się zameldować, zeby mieć gdzie dziecko umyć.

karolaxxx napisał(a):

jJeśli nie chcesz tego robić, to skoro karmisz go słoiczkiem, to to też nie jest jakiś wielki problem. Wyjdziesz na chwilkę z kościoła i dasz mu jeść.
Tylko on sie tym strasznie brudzi i trzeba go przebrac i umyc.Dla mnie butelka by byla mniejszym problemem, bo mozna w aubie zrobic i nie trzeba przebierac.

Pasek wagi

beatrx napisał(a):

maharettt napisał(a):

requiem29 napisał(a):

Może "upuść" porcję jedzonka do butelki, żebyś nie musiała się martwić o karmienie.  . 
Chodzi o to, ze to nie bedzie butelka, tylko sloiczek
a nie możesz mu chociaż o tej 16 dać po prostu z butelki? jak tak będziesz kombinować to lepiej w ogóle zostań w domu. widziałam już trochę kobiet z małymi dziećmi na weselach i żadna aż tak nie kombinowała jak to ze sobą połączyć tylko po prostu dostosowała dziecko i siebie do sytuacji i tyle. a jak Ty musisz od razu go wykarmiać słoiczkami, myć i przebierać to od razu po przysiędze będziesz musiała do hotelu jechać już się zameldować, zeby mieć gdzie dziecko umyć.

To co ma byc brudny?Nie naje sie butelka, musi miec cos kokretniejszego.W hotelu bedziemy zameldowani i tak dzien wczesciej

Pasek wagi

moja siostra była na weselu z maluszkiem...młoda miała wtedy z 3 miesiące może. Proste rozwiązanie znaleźli :D Wzięli ze sobą mamę chrzestną dziewuszki, czyli mnie. Nad salą, w której odbywało się weselicho były pokoje i nas tam ulokowano na czas imprezy. Siostra wpadała co jakiś czas spr czy wszystko ok i nakarmić malucha. I wszystko było cacy

Pasek wagi

hivision13 napisał(a):

moja siostra była na weselu z maluszkiem...młoda miała wtedy z 3 miesiące może. Proste rozwiązanie znaleźli :D Wzięli ze sobą mamę chrzestną dziewuszki, czyli mnie. Nad salą, w której odbywało się weselicho były pokoje i nas tam ulokowano na czas imprezy. Siostra wpadała co jakiś czas spr czy wszystko ok i nakarmić malucha. I wszystko było cacy

niestety takiej mozliwosci nie mam

Pasek wagi

A nei mozecie go na czas jedzenia ubrac jakis megasliniak? Sa rozne plastikowe fartuszki-praktyczna rzecz. A jedzenei moze w jakims pojemniczku trzmajacym cieplo zabrac?

Pasek wagi

Może zabierz ze sobą jakąś znajomą ,koleżankę która będzie mogła tam na miejscu zająć się dzieckiem.Z maleństwem nie "użyjesz"wcale tego wesela,tylko się umęczysz.

Pasek wagi

agulek1978 napisał(a):

Może zabierz ze sobą jakąś znajomą ,koleżankę która będzie mogła tam na miejscu zająć się dzieckiem.Z maleństwem nie "użyjesz"wcale tego wesela,tylko się umęczysz.
Juz pisalam nie mam nikogo takiego

Pasek wagi

Glowny problem jest jesnak z tym kosciolem.,Nie wiem co bardziej wypada.Nie isc wcale, czy isc na troche i wyjsc wczesniej?

Pasek wagi

Co prawda nie mam swoich dzieci, ale wydaje mi się, że strasznie kombinujesz... Tak jakbyś nie chciała w ogóle iść na to wesele. Jak nie chcesz to odpuść i już. Widać to po Twoich wypowiedziach wszystkie propozycje, pomysły odrzucasz i na każdym kroku znajdujesz jakąś przeszkodę... 

Mało to matek chodzi z dziećmi na wesele? Rozumiem, że do Kościoła też z dzieckiem nie chodzicie np. w niedziele? Wydaje mi się, że karmienie 10 miesięcznego dziecka nie stanowi, aż tak dużego problemu, żeby nie iść na wesele, ale tak jak mówię ja swojego dziecka nie mam.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.