Temat: wesele - dwie oddzielne sale?

Nie za bardzo, sama kiedyś na takim byłam i lepiej jak wszystko widać jak ludzie tańczą i sie bawią.

to idealne rozwiązanie. Jedzenie i tańczenie w tej samej sali? Nieeee

Jak dla mnie najlepsza opcja! :)

Byłam na takim weselu i było lepiej niż na takim, gdzie wszystko dzieje się w jednym pomieszczeniu. Jako osoba, która niezbyt tańczy bardzo się z tego cieszyłam, bo można było sobie posiedzieć i popić bez wydzierania się do osób obok. Ponadto jak są jakieś zabawy, czy sporo osób tańczy, to znacznie wygodniej i przestrzenniej jest na sali oddzielnej, dochodzi też taka sprawa, że Ci co siedzą nie gapią się na tańczących.

Zależy, od której ze stron patrzeć. Od gości i przede wszystkim starszych rodziny - lepiej oddzielną sala, bo nie jest głośno i przy stołach można porozmawiać. Od zespołu - niekoniecznie, bo źle się prowadzi taką uroczystość bez kontaktu wizualnego z Młodymi i gośćmi ;)

mysle ze to zly pomysl. A co z osobami starszymi ktorzy nie maja ochoty tańczyć? Maja siedziec sami i nudzic sie w innej sali? Bez sansu. 

dla ciotek klotek które chcą się pogapić jak inni się bawią to rzeczywiście lepiej. 

Moja siostra miala wesele w 2 salach ale bylo ogromne wejscie na dlugosc sciany i wszytsko bylo widac, ale muzyka nie zagluszala rozmow. Dla mnie to lepsza opcja niz wszytsko na jednej sali.

a dla mnie lepiej jest jak wszystko odbywa się na jednej sali. raz byłam na weselu gdzie były dwie sale (właściwie to trzy). ja siedziałam właśnie w tej trzeciej i byłam bardzo niezadowolona. nie było słychać muzyki. no a to jednak wesele=impreza. nie widzę powodu, żeby rozdzielać jedzenie z zabawą. poza tym wydaje mi się, że na takim weselu gdzie są oddzielne sale to dużo mniej osób się bawi.