- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
7 kwietnia 2014, 10:35
Witajcie, mamy taki dylemat. Planujemy ślub około 100osób i problem polega na wyborze świadków, chcemy by byli to dla Nas jak najbliżsi. Słyszałam już o wyborze dwóch mężczyzn itp. W naszym gronie nie ma singli, więc zastanawiamy się nad wykluczenie typowych świadków. Chcemy zaprosić oboje świadków normalnie z osobami towarzyszącymi jak zwykłych gości.
A sami świadkowie mieliby tylko podpisać przed mszą papiery w kancelarii.
7 kwietnia 2014, 15:59
nie rozumiem Cię kompletnie. byłam na paru weselach i nigdy nie widziałam,aby świadkowie byli singlami... dziwny tok rozumowania.
7 kwietnia 2014, 17:20
Witajcie, mamy taki dylemat. Planujemy ślub około 100osób i problem polega na wyborze świadków, chcemy by byli to dla Nas jak najbliżsi. Słyszałam już o wyborze dwóch mężczyzn itp. W naszym gronie nie ma singli, więc zastanawiamy się nad wykluczenie typowych świadków. Chcemy zaprosić oboje świadków normalnie z osobami towarzyszącymi jak zwykłych gości.A sami świadkowie mieliby tylko podpisać przed mszą papiery w kancelarii.
7 kwietnia 2014, 17:59
Ja też nie rozumiem problemu - u mnie akurat siostra świadkowa - będzie z chłopakiem, świadek - brat narzeczonego, będzie z żoną. W kościele będą siedzieć za nami, ich drugie połówki jakoś sobie poradzą sami siedząc w kościele, natomiast na samym weselu będziemy mieć obok nas rodziców, a świadkowie będą z młodymi...
7 kwietnia 2014, 20:36
nie rozumiem Cię kompletnie. byłam na paru weselach i nigdy nie widziałam,aby świadkowie byli singlami... dziwny tok rozumowania.
7 kwietnia 2014, 20:41
A co to są typowi świadkowie? Pytam serio.
Odpowiedź:
Wybierz sobie taką druhnę na którą będziesz mogła liczyć, która pomoże w przygotowaniach, doradzi, pomoże w wyborze sukni, która będzie się dobrze bawić na weselu, a przez to rozkręcać imprezę. Jaka to różnica, czy panna, czy mężatka? Dobrze jest mieć po prostu świadków, którzy w razie czego pomogą w sprawach organizacyjnych.
Nie zamierzam świadków obarczać jakością imprezy, liczyć na to że tego wieczoru będą moją asystą, jak typowi drużbowie.
Moje drogie mam nadzieję, że wyraziłam się jasno. Wy widzicie w świadkach pomocników, podporę podczas przygotowań i w trakcie wesela, a ja mówię o ludziach którzy od innych gości mają różnić się tym, że przed ceremonią podpiszą papiery.
Czy ta różnica pomiędzy waszym TYPOWYM świadkiem, a moim rozwiązaniem jest już dosadnie objaśniona?