- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 marca 2014, 14:07
Chcialabym sobie kupic prosta sukienke na wlasne wesele. Podobaja mi sie sukienki bez trenu, takze nie chce welonu tylko cos malego wpietego we wlosy. Ale troche sie boje, ze taka sukienka moze byc za prosta... I ze to jedyna okazja aby kupic wielka kiece i boje sie ze po fakcie bede zalowac, tym bardziej ze planujemy spore wesele z pompa... A Wy byscie cos takiego zalozyly?
Edytowany przez Asiupek 27 marca 2014, 14:18
27 marca 2014, 14:52
Bardzo fajna :D. Chociaż duużo osób się tak ubera na czyjeś wesele nawet. A to ty masz być w centrum zainteresowania. ;). Nie wiem miałabym wielki dylemat xd. Ale sukienka na prawdę śliczna.
27 marca 2014, 15:05
Zalozylabym taka sukienke, w jakiej dobrze bym sie czula. Wiec jesli marzysz o prostej - kup taka. Sukienka ze zdjecia jest bardzo ladna, Ty jestes panna mloda - to Twoj dzien i nie ma sie tu co kierowac opiniami innych, bo co z tego ze 90% ludzi powie, ze suknia ma byc och, ach, z wielkim trenem i swecidelkami, jesli panna mloda bedzie sie w niej kiepsko czuc.
27 marca 2014, 15:07
Przymierz, zobacz czy się sobie podobasz, niech ktoś (mama, przyjaciółka, druhna) też zobaczy. Jeśli wyglądasz powalająco kupuj i już ;) Pytanie ludzi na forum ma to do siebie, że jedni Ci powiedzą że im się podoba taki krój inni stwierdzą że to wiocha... Wyznaję zasadę że jeśli panna młoda wygląda w sukience dobrze, to krój jest na drugim miejscu. Ty masz wyglądać super i tyle ;)
27 marca 2014, 15:22
ładna =) ja miałam taką krótką wersje i żałuję że się nie wystroiłam...
27 marca 2014, 15:25
Dla mnie mistrzostwo! :)
27 marca 2014, 15:29
Wprawdzie nie jest w moim stylu, ale uważam że jest bardzo ładna i na pewno nadałaby się na ślub. Najważniejsze, żebyś się w niej dobrze czuła :)
27 marca 2014, 15:32
Wczoraj przeglądałam twój pamiętnik przyciągnięta bicepsem, patrzę jakieś wpisy o facetach z 2012 a tu w 2014 ślub :) Gratulacje! A sukienka piękna i do figury też ci pasjuje.
27 marca 2014, 15:33
Również preferuję minimalizm, aczkolwiek bałabym się, że ta sukienka niepotrzebnie mnie powiększy, albo da wrażenie, że jestem w ciąży przez to, że jest odcięta pod biustem.
Nie martwię się, że będę żałowała, że nie mam sukni al`a księżniczka, bo to po prostu nie mój styl. :)
A co myślisz o tej?