- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 marca 2014, 18:33
Ile kosztowal was wasz slub z weselem (dodajcie czy koscielny czy cywilny i ile osob).
20 marca 2014, 19:31
Skoro macie taką rodzinę to współczuję :) My zapraszamy najbliższych, tych których kochamy i nie wyobrażamy sobie bez nich tego dnia. No i przyjaciół :)))
20 marca 2014, 19:45
.... Utwierdziłam się w przekonaniu na przyszłość nie chcę wystawnego wesela..dramat 40 patoli za to , by zobaczyć tych, których w 80% z reguły unikam. Neeeein .
zgadzam się
20 marca 2014, 19:46
.... Utwierdziłam się w przekonaniu na przyszłość nie chcę wystawnego wesela..dramat 40 patoli za to , by zobaczyć tych, których w 80% z reguły unikam. Neeeein .
A gdzie tu dramat ?
Nikt nikogo nie zmusza do wydawania kasy :D
Jeśli chodzi o mnie i męża to wszyscy nasi goście to osoby z którymi utrzymujemy stały kontakt i są bliskie naszemu sercu.Nie było osób przypadkowych czy też "Trzeba zaprosić ciocie Jaśkę bo jak tego nie zrobię to się obrazi"
Edit.
Rynkaa ---> Mąż miał swoją kasę.Ja 10,000 zł w prezencie dostałam od taty a resztę miałam swoją.
Edytowany przez pyzia1980 20 marca 2014, 19:50
20 marca 2014, 20:08
.... Utwierdziłam się w przekonaniu na przyszłość nie chcę wystawnego wesela..dramat 40 patoli za to , by zobaczyć tych, których w 80% z reguły unikam. Neeeein .
ja zapraszałam tych co nie unikam =)
20 marca 2014, 20:10
a jeszcze chciałam się zapytać czy ktoś Wam sponsorował wesele (rodzice? teściowie?) czy pieniądze na to były z Waszej kieszeni?
2 tysiące dostaliśmy, reszta od Nas
20 marca 2014, 20:35
A i teog sie boje, moj np stwierdzil, że sami zapłacimy za wesele.. matko, ile ja bd musiała pracować żeby zaoszczedzic 40 tys..
20 marca 2014, 20:56
Żebym miała zaprosić wszystkich tych, których naprawdę chcę widzieć w dniu ślubu .. to za 45 tysięcy zafundowałabym temu skromnemu gronu nie tylko wystawne wesele i poprawiny, ale i tygodniowy , luksusowy rejs wzdłuż wysp koralowych...z uwzględnieniem, że na każdej byłby przystanek na kilkanaście drinków i masaż z ręki naoliwionego , oswojonego tarzana.
Wychodzi na to, że tylko ja nie kocham tych kilku ...50-100" najbliższych...łomatko" krewniaków. Musiałabym mieć chyba rodzinę w liczbie przybliżonej do Kelly Family.
Edytowany przez Kingyo 20 marca 2014, 21:01
20 marca 2014, 21:01
.... Utwierdziłam się w przekonaniu na przyszłość nie chcę wystawnego wesela..dramat 40 patoli za to , by zobaczyć tych, których w 80% z reguły unikam. Neeeein .
Zgodzę się;P
U mnie ślub cywilny ok 14 osób +obrączki+sesja w plenerze+ 'ozdabianie mnie" + buty itd = ok 4-5 tysięcy
20 marca 2014, 22:03
Kościelny, 30 tys zł, około 80 osób + poprawiny, sukienka ślubna, fotografia, kamera, obrączka, dużo tego.... raz w życiu :-)
Edytowany przez zdrowa.dieta 20 marca 2014, 22:04
20 marca 2014, 22:06
Żebym miała zaprosić wszystkich tych, których naprawdę chcę widzieć w dniu ślubu .. to za 45 tysięcy zafundowałabym temu skromnemu gronu nie tylko wystawne wesele i poprawiny, ale i tygodniowy , luksusowy rejs wzdłuż wysp koralowych...z uwzględnieniem, że na każdej byłby przystanek na kilkanaście drinków i masaż z ręki naoliwionego , oswojonego tarzana.Wychodzi na to, że tylko ja nie kocham tych kilku ...50-100" najbliższych...łomatko" krewniaków. Musiałabym mieć chyba rodzinę w liczbie przybliżonej do Kelly Family.
Hahaha :D