27 stycznia 2014, 13:39
Dziewczyny, skąd wasz facet wiedział, jaki nosicie rozmiar pierścionka? Pytał was przed zakupem, czy może podkradł inny pierścionek jako wzór, kupił zły rozmiar i potem wymieniliście, czy może same sobie wybierałyście pierścionek zaręczynowy? Jak to u was było? :)
- Dołączył: 2009-05-18
- Miasto: Rajskie Wyspy
- Liczba postów: 88232
28 stycznia 2014, 09:54
No ja mam wybrac sobie sama i zmierzyc.
- Dołączył: 2012-10-10
- Miasto: Primorsko
- Liczba postów: 3832
28 stycznia 2014, 11:23
Nie wyobrażam sobie, gdybym sama miała sobie wybrać pierścionek zaręczynowy...Nic nie podpowiadałam, Ukochany zna na tyle mój gust, że trafił idealnie :)
Mój Narzeczony zapamiętał mój rozmiar, gdy na początku naszego związku, spontanicznie wziął mnie do Apartu żeby sprawdzić rozmiar :)
Edytowany przez sndra 28 stycznia 2014, 11:24
- Dołączył: 2012-09-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 996
31 stycznia 2014, 12:08
jak się zapytałam mojego faceta jaki pierścionek by mi kupił gdybyśmy nie rozmawiali o zaręczynach, to opisał zwykłe klasyczne białe oczko na żółtej obrączce, czyli coś, co uważam za najpaskudniejsze połączenie na świecie
powiedział, że nigdy by się nie domyślił, że podoba mi się białe złoto z niebieskimi kamieniami, bez dodatkowych białych kamyczków po bokach na cienkiej delikatnej obrączce, bo na co dzień noszę zupełnie inną biżuterię, a pierścionka nie mam ani jednego
to ja już wolałam mu powiedzieć i pokazać, po co potem udawać, że się podoba, jak się nie podoba
- Dołączył: 2007-09-10
- Miasto: To Tu To Tam
- Liczba postów: 8155
31 stycznia 2014, 12:13
mojemu pomagała przyjaciółka.
podkradł mi pierścionki, ale
większość moich pierścionków noszę na środkowym palcu plus są dla mnie trochę za duże.
koniec końców trzeba było zmniejszyć 7 rozmiarów :)
- Dołączył: 2013-03-06
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 25973
31 stycznia 2014, 13:24
ricotta napisał(a):
jak się zapytałam mojego faceta jaki pierścionek by mi kupił gdybyśmy nie rozmawiali o zaręczynach, to opisał zwykłe klasyczne białe oczko na żółtej obrączce, czyli coś, co uważam za najpaskudniejsze połączenie na świecie powiedział, że nigdy by się nie domyślił, że podoba mi się białe złoto z niebieskimi kamieniami, bez dodatkowych białych kamyczków po bokach na cienkiej delikatnej obrączce, bo na co dzień noszę zupełnie inną biżuterię, a pierścionka nie mam ani jednego to ja już wolałam mu powiedzieć i pokazać, po co potem udawać, że się podoba, jak się nie podoba
no moj mezczyzna na takie pytanie odp ze nie mysli o zareczynach ani o slubie, i nie wie co by kupil... moze bym sama sobie wybrala tydzien czy 2 dni przed slubem
- Dołączył: 2010-06-09
- Miasto: -
- Liczba postów: 5619
2 lutego 2014, 13:38
Mierzyliśmy pierścionki u jednego jubilera, stąd znał