Temat: Jaka suknia ślubna dla figury Jabłko??? pomóżcie !

Witajcie.
Chciałabym się Was poradzić:))
Jaka suknia ślubna pasuje dla kobiety''większej'' z typem figury jabłko??? 
Mam szersze ramiona,i spory brzuch,dół stosunkowo szczupły.
Mile widziane zdjęcia sukien:)

Ovatena napisał(a):

roseland napisał(a):

Ovatena napisał(a):

Chyba macie rację z ślubem w ciąży... ale nie rozumiem jednego:)) czy Waszym zdaniem osoba z nadwagą czy otyła nie powinna brać ślubu bo np. będzie wyglądała nie fajnie w sukni?? myślę,że każda kobieta w każdym rozmiarze może brać ślub i może dobrze wyglądać w sukni :) tylko dobrze ją dobrać i tyle.
nie! ja pisałam wręcz przeciwnie, że zazdroszczę  kobietom, które czują się dobrze mimo takich gabarytów... :)
Ok ok,ja nie mam żadnych pretensji czy coś,tylko mówię;)że każda kobieta może wyglądać w tym dniu wyjątkowo,ale wiadomo-im mniej kg tym się wygląda piękniej:)

 bez przesady, że im mniej tym lepiej. :P
.
ja tu cielska nie widzę :) ładnie wyglądałaś i nie przesadzaj :) co do ślubu w każdym rozmiarze jestem za :) jest milon milionów różnych sukni i nie ma takiej laski co by na siebie odpowiedniej nie znalazła, żebym nie wiem jak była gabarytna lub gabarytna ujemnie :) to co ja pisałam odnosiło się tylko i wyłącznie do samopoczucia w ciąży i ewentualności nie bycia na ślubie bo różnie bywa. i ja przede wszytskim bałabym się stresu i zmęczenia wpływającego na ciąże. jeśli umiesz zachować zimną krew to spoko, ja jestem taka, że emocjonalnie podchodzę do większości spraw i nie wyobrażam sobie abym potrafiła mieć wyjebongo na własny ślub :)
Pasek wagi

virginia87 napisał(a):

ja tu cielska nie widzę :) ładnie wyglądałaś i nie przesadzaj :) co do ślubu w każdym rozmiarze jestem za :) jest milon milionów różnych sukni i nie ma takiej laski co by na siebie odpowiedniej nie znalazła, żebym nie wiem jak była gabarytna lub gabarytna ujemnie :) to co ja pisałam odnosiło się tylko i wyłącznie do samopoczucia w ciąży i ewentualności nie bycia na ślubie bo różnie bywa. i ja przede wszytskim bałabym się stresu i zmęczenia wpływającego na ciąże. jeśli umiesz zachować zimną krew to spoko, ja jestem taka, że emocjonalnie podchodzę do większości spraw i nie wyobrażam sobie abym potrafiła mieć wyjebongo na własny ślub :)

Dużo racji w tym co piszesz.Macie rację co do ślubu w ciąży,więc moze faktycznie go po prostu przełożę i tyle.Zawsze marzyłam by się wyszaleć na swoim ślubie:) mogę też zrobić tak,że chrzciny + ślub od razu.
my tak własnie robimy :) łączymy 2 imprezy i tyle. nasza będzie już miała 10 mscy :) ale będzie szalej w kościele jak ją ksiądz wodą poleje :) ona się tak drze czasem, że uszy pękają :) wystraszy mi gości :) dobrą mam córcię, oj dobrą, po mamusi ma takiego pizgacza w gardle :D

widzisz, chcesz się wyszaleć na własnym weselu to przełóż bo uwierz, w 8 miesiącu ciąży to Ty nie poszalejesz  :(
Pasek wagi
Masz rację:) przełożę,tak będzie lepiej.
A nie macie nic pozaklepywane? Możesz sobie przełożyć?
Pasek wagi
Możemy sobie spokojnie przełożyć.

no to ja bym przekładała :) nie chcę się wtrącać i dawać złotych rad ale też była w ciąży i chcieli mnie pchać w suknię ślubną itd i stąd moje przemyślenia na temat ślubu w ciąży lub miesiąc po ciąży :) we wcześniejszych postach to opisywałam jaka była u mnie sytuacja, nie wiem czy czytałaś
Pasek wagi

i... 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.