Temat: Ślub - jak to zorganizować? :)

ja uwazam ze rok to bardzo duzo :) ja dałam rade w 4 miesiace :P tez planowalismy wesele na przyszły rok na wakacje :P a biore slub za niecale 3 tygodnie ;) tylko fakt mielismy farta z orkiestrą i salą:D robimy male wesele  na 60 osob wiec mie potrzebowalam wielkiej sali ;) ale od tego radziłabym zaczac ;)
Termin ustalic
Zaklepac Sale
Catering (najlepiej sprawdzony - my mamy o tyle dobrze ze jestesmy zespołem weselnym takze juz od roku probowalam roznych cateringow i jak ktos przypadl do gustu to bralam namiary od mlodych )
no i orkiestra ( cena nie zawsze swiadczy o jakosci!! znamy wiele zespołow tych tanszych i tych drogich.. i czasem niestety roznica pomiedzy nimi jest ZADNA!!! )
jezeli nie masz glowy do wszystkich drobiazgow to moze skorzystaj z uslug organizatorki weselnej jezeli cie nia to stac :D ja osobiscie mam frajde organizujac to wszystko :D

Zabierasz się za organizację w odpowiednim czasie :)

Najpierw idź do kościoła i zapytaj o 2-3 wolne terminy w okolicy daty która Was interesuje.
Potem szukaj sali/zespołu/fotografa podając interesujące terminy.
Pamiętaj o zajęciu terminu na szycie sukni. Do fryzjera i kosmetyczki też trzeba się zapisać wcześniej.

Poszukaj sobie kalendarza przygotowań do ślubu w internecie. Ja z takich gotowców korzystałam i wszystko było na czas :)

Może dlatego, że ma się dużą rodzinę z którą utrzymuje się bardzo dobre kontakty. Nie przyszło Ci to do głowy?

troszkę późno się zabieracie, chyba że nie będzie to sala marzeń i dobry zespół. Moi znajomy zazwyczaj planują z dwuletnim wyprzedzeniem. Najpierw trzeba sobie zaklepać salę, później zespół, kościól no i pozniej resztę :)

Sala - jeśli chcecie fajną to zaklepujcie termin już teraz!
Ksiądz, fotograf i zespół - teraz lub najpóźniej do 2 miesięcy,
Samochód i inne bajery - do pół roku przed ślubem,
Suknia, dodatki itp itd - 3-4 miesiące przed....

Najlepiej, gdybyś już 2 miesiące przed weselem mogła spać spokojnie,  i żeby wszystko było załatwione jak trzeba. Jak zaczniesz to pójdzie z górki, a po drodze zawsze ktoś podpowie gdzie dalej się udać.  Wiem co mówię, niedawno brałam ślub. Z własnego doświadczenia wiem, że wydaje się że jest kuuupa czasu a później okazuje się że terminy pozajmowane. Sala na której mieliśmy wesele zaklepywana jest już ponad półtora roku szybciej ! Masakra... ale bywają takie które możesz rezerwować  nawet 2 miesiące przed.

Powodzenia!

W końcu facet się doczeka nocy poślubnej 

No i tak powinno być.