- Dołączył: 2011-01-09
- Miasto: Meksyk
- Liczba postów: 5115
25 września 2013, 15:33
Witajcie Moje Kochane!
Jesteśmy z moim narzeczonym blisko 6 lat.. Rzeczą oczywistą jest to, że chcemy wiąć ślub. Nie myślimy o weselu, nawet nie ze względów finansowych, po prostu oboje nie lubimy być w centrum uwagi. Jednak chcielibyśmy zorganizować ślub, na którym będą nasi najbliżsi. I tutaj sprawy się nieco komplikują...
Jesteśmy z różnych części kraju.. nasze rodzinne domy dzieli dokładnie 623 km. Nie możemy więc zrobić ślubu u mnie, ani u niego. Wiem, że jest podobno tradycja, że ślub Kościelny musi się odbywać w parafii Panny Młodej.. ale nie chcę tego robić. Najlepiej gdzieś poza naszymi rodzinnymi miastami.
Stąd też mam do Was kochani olbrzymią prośbę, czy znacie może takie miejsca, albo przychodzą Wam do głowy jakieś pomysły?
Tylko to jest naszym ograniczeniem - miejsce.. A ja już tak bardzo chciałabym być mężatką.
Z góry serdecznie dziękuję za każdą radę!!!
Pozdrawiam
Oniaaaaaa :)
- Dołączył: 2010-09-12
- Miasto:
- Liczba postów: 124
25 września 2013, 16:05
my też jestesmy z innych części Polski a ślub sie odbył w Szczyrku w kościółku na górce. ani moja ani męża parafia po prostu tam zawsze jeździliśmy na snowboard i mieliśmy sentyment.a miejsce zawsze było przeurocze:)
- Dołączył: 2009-06-11
- Miasto:
- Liczba postów: 488
25 września 2013, 16:55
Mnie i mojego meza dzielilo w Polsce ponad 700 km. W dodatku mieszkamy za granica. Rozwiazaniem byl slub we dwoje polaczony z podroza poslubna :) Pare osob mialo focha, ale jak zobaczyli nasze zdjecia to zmienili zdanie i stwierdzili, ze warto bylo zorganizowac to "po swojemu" :D
- Dołączył: 2011-12-19
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 5949
25 września 2013, 19:33
A z jakich stron jesteście? Może wybierzcie coś po środku to i jedni i drudzy będą mieli taką samą odległość. A może w pobliżu będzie jakieś spa to po ślubnym obiedzie dla najbliższych jakiś masaż, albo moczenie się w basenie.
- Dołączył: 2013-03-06
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 25973
25 września 2013, 19:46
ja sie zastanawiam nawet czy jest sens robic slub po srodku, nie chcialoby mi sie przyjezdzac 300 km zeby pobyc te 3 h na slubie (zeby nie bylo, na weselu tym bardziej)
- Dołączył: 2011-12-19
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 5949
25 września 2013, 19:58
wrednababa56 napisał(a):
ja sie zastanawiam nawet czy jest sens robic slub po srodku, nie chcialoby mi sie przyjezdzac 300 km zeby pobyc te 3 h na slubie (zeby nie bylo, na weselu tym bardziej)
Dlatego zaproponowałam zamiast wesela zabiegi w spa.
Bo tak szczerze to ja też nie pojechałabym nawet 100 km tylko na ślub i "kartofle z kotletem", jak słyszałam takie określenie dla obiadu po ślubie.
- Dołączył: 2013-03-06
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 25973
26 września 2013, 09:06
jesli ode mnie by to zalezalo to bym nie dala nawet kartofli z kotletem, na slub licze ale cywilny, nasze rodziny sa na szczescie w naszym miescie
26 września 2013, 14:08
wrednababa56 napisał(a):
jesli ode mnie by to zalezalo to bym nie dala nawet kartofli z kotletem, na slub licze ale cywilny, nasze rodziny sa na szczescie w naszym miescie
wrednababa56 - Ty to ani wesela, ani ślubu pięknego nie chcesz, dzieci i pierścionka też nie, ale w każdym temacie dotyczącym tego się wypowiesz :P
- Dołączył: 2013-03-06
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 25973
26 września 2013, 15:05
nie powiedzialam ze nie chce ale nie musze na juz
- Dołączył: 2013-08-29
- Miasto: Porto
- Liczba postów: 115
27 września 2013, 10:42
my jesteśmy z tego samego miasta, ale bierzemy ślub nad morzem, bo tak sobie wymarzyliśmy (w sumie ja, a Jemu się spodobało). rodzina narzeczonego będzie jechać aż z gór, reszta z innych części Polski. ale chcemy, żeby przy okazji potraktowali to jako fajny wypad, wypoczynek. z kolei mój brat brał ślub w górach, na tej samej zasadzie.
oczywiście liczymy się z tym, że wiele osób nie przyjedzie, bo za daleko, ale to jest nasz dzień i będzie tak, jak chcemy. dlatego myślę, że rzeczywiście obiad dla najbliższej rodziny w jakimś urokliwym zakątku połączony z noclegiem jest dobrym pomysłem. propozycje Zalatanej bardzo mi się podobają - a w Polsce jest wiele naprawdę ładnych miejsc.