- Dołączył: 2013-07-30
- Miasto: legionowo
- Liczba postów: 266
23 sierpnia 2013, 12:30
Od wielu lat mam problem z haluksami - nie mogę w ogóle chodzić w butach na obcasie ponieważ zaraz bardzo boli mnie podbicie i aż drętwieją mi palce u stóp :( nawet mały obcas czy też jakiekolwiek podwyższenie w okolicy pięty sprawiają mi ból :(
W związku z powyższym mam istotny problem - muszę na swoje wesele założyć baleriny :/ martwię się,że będzie to wyglądało nieelegancko a suknia będzie 'ciorała' mi się po ziemi,że tak nieładnie to nazwę :(
Jak myślicie,czy mimo wszystko założyć te obcasy i trochę pocierpieć czy raczej postawić przede wszystkim na wygodne ale umówmy się niezbyt eleganckie baleriny? :(
23 sierpnia 2013, 14:37
Edytowany przez karolaxxx 23 sierpnia 2013, 14:38
23 sierpnia 2013, 17:50
KamilaJagodowa napisał(a):
Od wielu lat mam problem z haluksami - nie mogę w ogóle chodzić w butach na obcasie ponieważ zaraz bardzo boli mnie podbicie i aż drętwieją mi palce u stóp :( nawet mały obcas czy też jakiekolwiek podwyższenie w okolicy pięty sprawiają mi ból :(W związku z powyższym mam istotny problem - muszę na swoje wesele założyć baleriny :/ martwię się,że będzie to wyglądało nieelegancko a suknia będzie 'ciorała' mi się po ziemi,że tak nieładnie to nazwę :(Jak myślicie,czy mimo wszystko założyć te obcasy i trochę pocierpieć czy raczej postawić przede wszystkim na wygodne ale umówmy się niezbyt eleganckie baleriny? :(
A myślałaś o butach, które robi się na miarę w pracowni obuwia tanecznego? Moja przyjaciółka nienawidzi obcasów i tam zamawiała buty (za moją poradą :P). Przetańczyła w nich calusieńkie wesele i mówi, że w ogóle ich nie czuła na nogach :)
- Dołączył: 2013-02-28
- Miasto: Bath
- Liczba postów: 101
23 sierpnia 2013, 18:00
Edytowany przez ChloeChic 19 stycznia 2018, 01:03
- Dołączył: 2010-06-09
- Miasto: -
- Liczba postów: 5619
30 sierpnia 2013, 22:01
Baleriny tak, ale nie do długiej sukni
- Dołączył: 2013-03-06
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 25973
31 sierpnia 2013, 09:03
a czemu nie? i tak ich nie widac, sama wybiore dluga suknie i "pepegi"
- Dołączył: 2014-01-29
- Miasto: częstochowa
- Liczba postów: 671
29 kwietnia 2014, 14:22
Baleriny to nie bardzo, ale można znaleźć fajne, płaskie buty na ślub, najlepszy tego przykład. Foto ze sklepu Merg.
Oczywiście buty muszą być odpowiednio dopasowane do stylizacji...
- Dołączył: 2011-08-18
- Miasto: Pabianice
- Liczba postów: 2848
30 kwietnia 2014, 15:21
jak powiesz zamawiając suknię, że będziesz mieć płaskie buty to nie będą po prostu dodawać kilku cm do Twojego wzrostu na obcas i wszystko będzie ok - u mnie kobitka pytała czy wiem jaki obcas będę mieć i dodała kilka cm do sukni. Sama będę mieć najpierw buty na obcasie (ale zamówiłam buty do tańca żeby było wygodnie), a potem zmienię na baleriny
Edytowany przez AnnaMonaliza 30 kwietnia 2014, 15:23
- Dołączył: 2010-10-14
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 445
30 kwietnia 2014, 21:05
Są trochę proste jak na ślubne, ale czemu nie? Mnie by odpowiadały, są w moim stylu.
Wiadomo, że większość kobiet zakłada obcasy, ale tutaj chodzi o dopasowanie partnerów.
Kobieta raczej nie powinna być o głowę wyższa od faceta, prawda?
- Dołączył: 2014-01-29
- Miasto: częstochowa
- Liczba postów: 671
5 maja 2014, 14:00
No niby nie. Czy proste? Moim zdaniem są ładne, i przede wszystkim da radę w nich potańczyć. Merg ma tam jeszcze kilka przykładów fajnego obuwia na płaskim, albo niskim obcasie. Wystarczy poszukać.