- Dołączył: 2012-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9591
26 lipca 2013, 11:45
Jak Wasi mężczyźni spędzali swoje wieczory kawalerskie?
Mojego chcą gdzieś zabrać na 2 dni, ale On nie wie gdzie (niespodzianka). Ja też nie wiem gdzie (
ale muszę się dowiedzieć, przecież będę się martwić, a Jemu nic nie powiem
) Ale mi nie chcą powiedzieć też, bo chyba czują, że kiepska ze mnie powierniczka i mają obawy, że coś wygadam
Aaaaaaaa!
- Dołączył: 2010-10-04
- Miasto: Nieznano
- Liczba postów: 5421
26 lipca 2013, 11:50
mojego to jeszcz czeka, chociaz on to spokojny czlowiek, nie kreca go striptizerki etc takie wyjscia ogolnie, to ma najlepszego kolege ktory jest zboczony na tym punkcie i az sie boje co on wymysli :O
- Dołączył: 2013-05-30
- Miasto: Otwock
- Liczba postów: 4463
26 lipca 2013, 11:52
Pewnie zabiorą go gdzieś na 2 dniowe picie, pójdą do jakiegoś klubu,będą pilnować aby nie pozostawał trzeźwy i żeby jakaś lalka się do niego nie przyczepiła
26 lipca 2013, 11:54
Uważam, że nie chodzi o to, że kiepska z Ciebie powierniczka tylko nie chcą Cie wkurzać..
- Dołączył: 2013-03-06
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 25973
26 lipca 2013, 11:55
mojego faeta jeszcze nikt nie zaprosil i raczej nie zaprosi raz ze moje poglady sie z tym nie zgadzaja a dwa partner nie chce nigdzie wychodzic
poza tym nie wyobrazam sobie aby mialby gdzies wyjechac sam na 2 dni.
- Dołączył: 2012-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9591
26 lipca 2013, 12:00
apssik napisał(a):
mojego to jeszcz czeka, chociaz on to spokojny czlowiek, nie kreca go striptizerki etc takie wyjscia ogolnie, to ma najlepszego kolege ktory jest zboczony na tym punkcie i az sie boje co on wymysli :O
Mój też jest spokojny, tylko kolega szalony... Ale wyjazd organizuje świadek, czyli brat, też spokojny człowiek. O striptizerki się nie martwię, na pewno takich rzeczy nie będzie. Chciałabym jednak po ludzku wiedzieć DOKĄD jadą, bo nie będę mogła spać - zaraz mi się jakieś wypadki śnią itp itd
- Dołączył: 2007-11-08
- Miasto: B
- Liczba postów: 11273
26 lipca 2013, 12:04
wrednababa56 napisał(a):
(...) poza tym nie wyobrazam sobie aby mialby gdzies wyjechac sam na 2 dni.
Chyba żartujesz ??? Niby dlaczego?
26 lipca 2013, 12:14
Zalatana napisał(a):
apssik napisał(a):
mojego to jeszcz czeka, chociaz on to spokojny czlowiek, nie kreca go striptizerki etc takie wyjscia ogolnie, to ma najlepszego kolege ktory jest zboczony na tym punkcie i az sie boje co on wymysli :O
Mój też jest spokojny, tylko kolega szalony... Ale wyjazd organizuje świadek, czyli brat, też spokojny człowiek. O striptizerki się nie martwię, na pewno takich rzeczy nie będzie. Chciałabym jednak po ludzku wiedzieć DOKĄD jadą, bo nie będę mogła spać - zaraz mi się jakieś wypadki śnią itp itd
najwyższy czas, żebyś sobie odpuściła zamartwianie, puść, nie pytaj gdzie jadą i co będą robić - ćwicz cierpliwość na kolejne lata wspólnego zycia...
- Dołączył: 2009-08-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2937
26 lipca 2013, 12:15
Zalatana napisał(a):
apssik napisał(a):
mojego to jeszcz czeka, chociaz on to spokojny czlowiek, nie kreca go striptizerki etc takie wyjscia ogolnie, to ma najlepszego kolege ktory jest zboczony na tym punkcie i az sie boje co on wymysli :O
Mój też jest spokojny, tylko kolega szalony... Ale wyjazd organizuje świadek, czyli brat, też spokojny człowiek. O striptizerki się nie martwię, na pewno takich rzeczy nie będzie. Chciałabym jednak po ludzku wiedzieć DOKĄD jadą, bo nie będę mogła spać - zaraz mi się jakieś wypadki śnią itp itd
A jak będziesz wiedzieć to nic złego się nie wydarzy?Daj im spokój, niech się pobawią w taką ' tajemnicę i niespodziankę'. Chłopak napewno zadzwoni jak dojedzie na miejsce i będziesz wiedzieć gdzie są. To są dorośli ludzie i nic im nie będzie ani tobie jak dowiesz się kilka godzin później. Nie wybierają się przecież w rejon działań zbrojnych.
- Dołączył: 2013-06-29
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 535
26 lipca 2013, 12:16
FabriFibra napisał(a):
wrednababa56 napisał(a):
(...) poza tym nie wyobrazam sobie aby mialby gdzies wyjechac sam na 2 dni.
Chyba żartujesz ??? Niby dlaczego?
Nie chciałabym być z takim pantoflem, który godzi się na to by dziewczyna mu zabraniała spotkań z kolegami ;D