Temat: Czy tak wypada?

W moim regionie to norma.. Zawsze daje się kopertę :) czasem jakiś prezent rzeczowy.

Oczywiście, ale ja bym była za tym, żeby każdy dał od siebie sam :)

Moim zdaniem lepsza koperta- młodzi będą wiedzieli co zrobić z pieniędzmi, a prezenty rzeczowe często się powtarzają, albo są nietrafione :)

A według mnie z tą kopertą to jest takie pójście na łatwiznę. Na ślub zawsze kupowało się rzeczy do domu, żeby ułatwić Młodym start. Oczywiście, że potrzebny jest wysiłek, żeby podpytać, sprawdzić co mogłoby ucieszyć i się przydać. Ja dostałam sporo fajnych prezentów do domu, na które nie byłoby nas stać, np. ciśnieniowy ekspres do kawy czy luksusowy zestaw pościeli, to wcale nie były nietrafione prezenty. Ostatnio koleżance z pracy kupiliśmy na ślub wypasione żelazko z generatorem pary philipsa, a w zeszłym roku kuzynce z kolei kupowałam odkurzacz, nie pamiętam jakiej firmy, ale taki fajny piorący był i kuzynka zadowolona. Może to faktycznie sprawa regionu, ale mi to dawanie kasy jakoś nie pasuje.

tylko koperta;) teraz młodzi nie chcą prezentów

My nie podostawalismy zadnych prezentów tylko kasę, która się rozpłyneła głownie na samochód, a potem przyszło co do czego to nic nie mieliśmy i wciąż czegoś brakuje. Mi osobiście szkoda że nic nie podostawaliśmy, ja proponuję złożyć się i kupic porządną zastawę taką do 1000 zł, myślę że to na pewno się przyda, a na takie rzeczy to tak osobiście szkoda kase wydawać.

koperta najlepsza, z prezentami zdarza sie tak ze sa nietrafione bo ludzie maja rozne gusta.

Ja powiem tak, jako niedługo panna młoda: z pieniążków będziemy się cieszyć bardzo i nie uważam żeby to było pójście na latwiznę, ale mam tak kreatywnych znajomych, że aż czekam na prezenty od nich co tym razem wymyślą..:) A ładna pościel, ręczniki czy zestaw talerzy zawsze są w domu potrzebne więc nie uważam takich prezentów za nietrafione, a jak ktoś ma dobry gust to tym bardziej.