- Dołączył: 2012-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9591
15 lipca 2013, 14:06
Tak z perspektywy gościa? My planowaliśmy zamówienie barmanów, ale niestety okazało się, że są totalnie niesłowni, więc teraz nie mamy nic z tzw. "atrakcji" (nie liczę wiejskiego stołu, bo w moich stronach to standard). Lampiony odpadają (nie podobają nam się)
- Dołączył: 2012-09-03
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 642
15 lipca 2013, 14:08
Barmani są genialni ,byłam na dwóch takich weselach gdzie robili drinki i wszyscy goście byli zachwyceni, może jednak uda Wam się ich załatwić ;)
15 lipca 2013, 14:11
Barmani są extra
i dobry wodzirej ;))))) plus fajerwerki
- Dołączył: 2008-01-31
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 908
15 lipca 2013, 14:13
my mieliśmy pieczone prosie na ruszcie...oczywiście na zewnątrz ok 22h + wódeczka... wszyscy byli zachwyceni:)
u znajomych był właśnie barman, oprócz tego że cholernie przystojny to serwował na prawdę bajeczne drinki...dla dorosłych i dla dzieci ofkors:)
- Dołączył: 2008-10-14
- Miasto: Plymouth
- Liczba postów: 3394
15 lipca 2013, 14:14
Zadna orkiestra tylko wodzirej. U nas zrobil taka furore ze nawet wlasciciel sali go zaprasza na potancowy teraz, a znajomi tez juz go wzieli na swoje wesele.
15 lipca 2013, 14:16
fontanna czekolady, mniam
- Dołączył: 2012-04-28
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 8463
15 lipca 2013, 14:16
Według mnie wszelkie dodatkowe atrakcje są zbędne. Najważniejszy jest zespół, tudzież wodzirej, który potrafi zabawić gości i wyczuć co gościom się podoba. Byłam na weselu, gdzie dj miał kompletnie w tyłku co ludzie myślą i nie przejmował się tym, czy tańczą, czy nie. Miał zaplanowany jakiś tam program i konsekwentnie go realizował. Tak więc, pomimo tego, że nikt się nie bawił przy muzyce "plażowej" on i tak ją puszczał przez równiutką godzinę. Ale to tak na marginesie.
Jeśli bardzo Ci zależy to może fontanna czekoladowa z owocami, albo krojenie świniaka przy muzyce z "Janosika"?
15 lipca 2013, 14:19
Zalezy kto co rozumie przez pojęcie "atrakcje". Ja byłam na we4selu na którym był "występ" jakichś tańczących cyganów - dla mnie żenada.. Mi osobiście podoba sie pomysł z puszczaniem lampionów do nieba. Bardzo romantycznie :) A barmani też są super pomysłem.
- Dołączył: 2012-10-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1278
15 lipca 2013, 14:20
no tak u mnie był drink bar ;-) wszyscy byli zachwyceni ;-)