Temat: Ile wydalyscie na slub i wesele??

Hejj,
Jestem ciekawa ile wydalyscie pieniedzy na slub i wesele? ile bylo gosci ?
Ja wychodze za maz za rok,bedzie ok 110-115 osob,najblizsza rodzina i kilku bardzo bliskich znajomych ,i zastanawiam sie ile wyjdzie pieniedzy za wszystko i jak to wygladalo u Was:)))
Ale dlaczego uważacie, że duże wesele to popisywanie się przed rodzina i znajomymi? Może po prostu ktoś chce mieć duże wesele, z fajerwerkami, pięcio-piętrowym tortem i małpkami serwujacymi drinki? Jak ludzie pracuja, zarabiaja, odkładaja pieniadze, to niech je sobie potem wydaja na co im się żywnie podoba, dlaczego od razu negatywnie ich oceniać?
50 tys. - miałabym na kilkumiesięczną podróż do Nowej Zelandii <3
Mam nadzieję, że tyle kiedyś uzbieram  :D
Ja nie wyobrażam sobie wydać więcej niż 10 tyś zł (łącznie z garderobą i obrączkami) . Dla mnie to i tak dużo pieniędzy! My pewnie (kiedyś:) ) zrobimy skromny slub dla na prawdę najbliższych a potem jakiś obiad w restauracji i tyle! 
130 osób - 36 tyś z poprawinami

Zawsze marzyłam o pięknym weselu bo to wyjątkowy dzień :) Nie wyobrażam sobie brać ślubu gdzieś "ukradkiem". Mamy duża rodzinę i duża paczkę przyjaciół. Chcieliśmy by w tym dniu byli z nami. Stać nas na to więc robimy duże wesele :) Już za 3 tyg ....
35 tys na 70 osob, bez poprawin ale za to z brunchem na 20 osob, centrum duzego miasta
Pasek wagi

nierealne napisał(a):

kejtul napisał(a):

koło 50 tyś.93 osoby, bez poprawin, bez szaleństw, ale bardzo ładne miejsce + dobre jedzenie - to był główny koszt
matko boska... to ja bym wolała za to pojechać w podróż poslubną, kupic cos do domu, a nie robić takie drogie wesele... ja jeszcze nie urządzałam takiego przyjęcia ani nie wychodziłam za mąż, ale wiem, że jeśli to nastąpi to nie wydam tylu pieniędzy na to, gdyż dla mnie to troszkę głupota, by robić jak najlpesze, by potem rodzina mówiła że jak było pieknie itp. tyle kasy... aż mi szkoda xd 


No ja wlasnie podliczam koszty naszego wyjazdu do Afryki i wychodzi mi kolo 30tys. Ale to jest za miesiac! w Afryce z obserwacja dzikich zwierzat i wylegiwaniem sie na rajskich plazach...No ale co kto woli. Za 50tys dzien  czy miesiac niezapomnianego urlopu ;)
Pasek wagi

mysz57 napisał(a):

Ale dlaczego uważacie, że duże wesele to popisywanie się przed rodzina i znajomymi? Może po prostu ktoś chce mieć duże wesele, z fajerwerkami, pięcio-piętrowym tortem i małpkami serwujacymi drinki? Jak ludzie pracuja, zarabiaja, odkładaja pieniadze, to niech je sobie potem wydaja na co im się żywnie podoba, dlaczego od razu negatywnie ich oceniać?

Dokladnie,tez nie rozumiem stwierdzenia,ze duze wesele to popisywanie przed rodzina i znajomymi:)) a moze ktos ma bardzo duzo rodzine i chce ich zaprosic,moze ktos zawsze marzyl o duzym weselu itd itd.
Ja nie chce szykownego wesela,wole raczej cos skromniejszego,zrobic wszystko z glowa,moj brat za 150 osob wydal tylko 25 tysiecy,a bylo przepieknie,moje zdanie jest takie ze trzeba sie rozgladac tam gdzie jest tanio a fajnie:)
A poza tym,zawsze sie zwraca za wesele,z tego co goscie daja w kopercie,moze nie zawsze wszystko ale wiekszosc

KotkaPsotka napisał(a):

nierealne napisał(a):

kejtul napisał(a):

koło 50 tyś.93 osoby, bez poprawin, bez szaleństw, ale bardzo ładne miejsce + dobre jedzenie - to był główny koszt
matko boska... to ja bym wolała za to pojechać w podróż poslubną, kupic cos do domu, a nie robić takie drogie wesele... ja jeszcze nie urządzałam takiego przyjęcia ani nie wychodziłam za mąż, ale wiem, że jeśli to nastąpi to nie wydam tylu pieniędzy na to, gdyż dla mnie to troszkę głupota, by robić jak najlpesze, by potem rodzina mówiła że jak było pieknie itp. tyle kasy... aż mi szkoda xd 
No ja wlasnie podliczam koszty naszego wyjazdu do Afryki i wychodzi mi kolo 30tys. Ale to jest za miesiac! w Afryce z obserwacja dzikich zwierzat i wylegiwaniem sie na rajskich plazach...No ale co kto woli. Za 50tys dzien  czy miesiac niezapomnianego urlopu ;)
30 tysięcy?! To ja za podróż do Paryża- co prawda na tydzień - płace 1,5tysiąca około (z wyżywieniem, zwiedzaniem, przelotem, zakwaterowaniem - tylko wszystko na własną rękę organizowane) Jeju...
Nie wiem o co Wam chodzi.. ja tez jakbym miała urządzać wesele to chciałabym, żeby wszystko było solidnie przygotowane, a to niestety wiąże się z kosztami.. Jeśli ktoś chce urządzać wesele po taniości to lepiej niech sobie daruje.. ;/ Ludzie potrafią być okropni i wypominać kilka ładnych lat, że a to jedzenie było beznadziejne, a to sala nie taka i zespół do kitu.. ;/

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.