13 czerwca 2013, 16:23
Co sądzicie o Ave Maria na skrzypcach na ślubie? Podoba wam się?
- Dołączył: 2011-04-07
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2184
14 czerwca 2013, 08:06
ja miałam mieć Ave Maria na skrzypcach ale ... długa historia i nie wypaliło, ślub był w plenerze i dj puścił z płyty w momencie kiedy ojciec prowadził mnie do męża- wrażenia niesamowite, połowa kobiet płakała : )
- Dołączył: 2008-07-06
- Miasto: Pod Gruszą
- Liczba postów: 7060
14 czerwca 2013, 14:26
Fajny pomysł, może wyjść bardzo ładnie, tylko przesłuchaj ja wcześniej.
Koleżanka miała na swoim ślubie kobietę, która śpiewała Ave Maria, ale jej lata świetności były już chyba dawno minione i ludzie prawie z kościoła uciekali, tak zawodziła. Choć ze skrzypcami ryzyko powinno być mniejsze ;)
- Dołączył: 2007-07-06
- Miasto: Avalon
- Liczba postów: 3508
14 czerwca 2013, 16:37
mysz57 napisał(a):
Fajny pomysł, może wyjść bardzo ładnie, tylko przesłuchaj ja wcześniej.Koleżanka miała na swoim ślubie kobietę, która śpiewała Ave Maria, ale jej lata świetności były już chyba dawno minione i ludzie prawie z kościoła uciekali, tak zawodziła. Choć ze skrzypcami ryzyko powinno być mniejsze ;)
Może dlatego prawie uciekali z kościoła, że większość ludzi jednak nie lubi tego profesjonalnego, operowego śpiewu. Ja lubię, ale też nie każdą barwę i styl śpiewania. Najgorzej brzmią dla mnie mocno rozwibrowane, niskie alty...
Nie mniej, widocznie koleżance się podobało. Bo nie wyobrażam sobie, żeby ktoś mógł zamówić śpiewaka nie przesłuchawszy go najpierw.
A skrzypce też mogą różnie brzmieć... ;)
- Dołączył: 2008-07-06
- Miasto: Pod Gruszą
- Liczba postów: 7060
14 czerwca 2013, 17:36
LadyJo napisał(a):
mysz57 napisał(a):
Fajny pomysł, może wyjść bardzo ładnie, tylko przesłuchaj ja wcześniej.Koleżanka miała na swoim ślubie kobietę, która śpiewała Ave Maria, ale jej lata świetności były już chyba dawno minione i ludzie prawie z kościoła uciekali, tak zawodziła. Choć ze skrzypcami ryzyko powinno być mniejsze ;)
Może dlatego prawie uciekali z kościoła, że większość ludzi jednak nie lubi tego profesjonalnego, operowego śpiewu. Ja lubię, ale też nie każdą barwę i styl śpiewania. Najgorzej brzmią dla mnie mocno rozwibrowane, niskie alty... Nie mniej, widocznie koleżance się podobało. Bo nie wyobrażam sobie, żeby ktoś mógł zamówić śpiewaka nie przesłuchawszy go najpierw.A skrzypce też mogą różnie brzmieć... ;)
Pani niestety była nienajświeższej daty i już jej głos uciekał przy wysokich tonach. Może za młodu była gwiazda, ale to musiało być dawno... A koleżance niestety też sie nie podobało (jak każdemu kto miał uszy, bez względu na gust muzyczny), to był prezent-niespodzianka od teścia. Do dziś wszyscy wspomianaja to jednak z uśmiechem, więc nie ma tego złego ;)
- Dołączył: 2007-07-06
- Miasto: Avalon
- Liczba postów: 3508
14 czerwca 2013, 23:19
Ojej, ja bym chyba zamordowała teścia za taką niespodziankę ;]
- Dołączył: 2009-06-08
- Miasto: Cocos Islands
- Liczba postów: 2975
16 czerwca 2013, 14:14
U mnie na ślubie był duet skrzypkowy i grał piękne utwory, dodatkowo też umilał czas podczas składania życzeń. Goście byli zachwyceni :)
17 czerwca 2013, 19:20
ja na swoim ślubie miałam skrzypka, śpiewaczkę i organistę.
śpiewaczka śpiewała ave maria, a skrzypek jej przygrywał. wyszło to przepięknie :) do tego jeszcze grał jakieś utwory na wejście i przygrywał w trakcie uroczystości, wszystkim się podobało.
ale ja po prostu lubię takie klimaty, takie dźwięki, nie każdemu pasuje :)
- Dołączył: 2015-05-15
- Miasto: kraków
- Liczba postów: 2
15 maja 2015, 21:53
Grywam często Ave Maria na skrzypcach w kościele i wg mnie przy dobrej akustyce wypada to bardzo ładnie, a panna młoda prawie zawsze ma łzy w oczach. Trochę słaba jakość ale załączam swoje nagranie
- Dołączył: 2009-10-28
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3980
18 maja 2015, 09:33
Podoba mnie się i dlatego mamy u siebie na ślubie.
- Dołączył: 2008-03-10
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 13044
21 maja 2015, 22:43
Powinnac zagrac :) Mlodej parze bedzie bardzo milo :)