Temat: ile kasy na komunie?? matka chrzestna

my daliśmy - 500 zł - męża Chrześniak

i uważam że akurat ;)

Dziecko zbierało na rower ;)

Szlag mnie trafia jak widze takie rzeczy.. ludziom sie w łbach poprzewracalo... zeby nie powiedziec czegos wiecej... wedlug mnie chrzestna moze kupic cos z bizuteri.. i tez bedzie dobrze a nie jakas niebotyczna kasa...

W zeszlym roku bylismy na komuni.. to dzieciaki wycignely kase z kopert i sie nia wachlowały z glupkowatymi usmieszkami - zenada..

i zabawne ,ze ludzie czuja sie wydac wiecej na prezent komunijny anizeli np na slub .. zabawne;]

a i jeszcze wczoraj bedac u jubilera widzilam ciekawa sytuacje - wielka kolejna  ludzi- wszyscy mieli jakies zloto na sprzedaz i wszyscy chcieli cos dostac w zamian -wlasnie na prezent na komunie... - tak wlasnie widac jak ludzi stac na te wielkie prezenty i od malego dzieciaki ucza rozbestwienia...

coz jedyne co do mnie przemawia to zalozeni lokaty dziecku a nie dawanie w kopercie..- bo uwierz mi ale w duzej mierze rodzice robia z tej kasy uzytek a nie wcale dziecko...


Ech i gdzie podstawowa idea I Komuni swietej??? 

Autorko, jako matka chrzestna moim zdaniem zobowiązana jesteś podarować prezent związany z uroczystością na pamiątkę np. jakiś album z możliwością wpisu i zdjęcia, biblia dla dzieci.. do tego coś sakramentalnego :D nie wiem jakiś łańcuszek z krzyżykiem tradycyjnie itp. do tego kasa albo prezent dodatkowo. Mnie to czeka za rok i nie mam zamiaru kupować czegoś za 1000zł ! chore czasy, sie w du.pach poprzewracało ludziom...

Przerazaja mnie obecne czasy. Komunia to wazny dla katolikow sakrament i uwazam, ze w takim wymiarze powinno sie go postrzegac. A nie jako wyscig prezentow.. Prezentem powinna byc Biblia, lancuszek z krzyzykiem i tym podobne rzeczy. Nie mam nic przeciwko temu, ze dziecko dostalo rower czy zegarek z uzbieranych pieniedzy. Dla mnie nawet 500 zl to gruba przesada nawet jesli kogos na to stac.
Podobne podejscie mam to wszelkich innych tego typu imprez jak slub czy chrzciny... w Polsce organizuje sie takie imprezy tylko z jednego powodu: rodzina wyskoczy z kasy i moze cos na tym zarobimy. Paranoja...

też nie wiem co, mały ma dosłownie wszystko,od quada przez laptopy po własny aparat za 3 tys, myślę wpłacić mu 1500 zł na lokatę, choć i lokatę ma od chrztu

W dupach się poprzewracało?
Od chrzestnych to myślę 500zł maksymalnie.

mysle ze 500 zl , ja dostalam wlasnie tyle i bylam zadowolona

Za tydzień idę na komunię, do chrześniaka mojego faceta. On jako ojciec chrzestny kupuje młodemu coś a'la tablet (za całe 200 złotych) wie, że chłopcu się to podoba no i nie wykosztuje się. Ja za to od siebie dodatkowo kupiłam dla chłopca grubą książkę o kosmosie (za 45 zł), bo wiem, że tym się interesuje. Zaznaczę, że ja dorabiam maluśko i jako os. towarzysząca nie kupuję książkę jako dodatek, a mój mimo że całkiem dobrze zarabia, ma ostatnio problem z kasą i też nie zamierza się zrujnować, bo jest komunia jego chrześniaka.

Masakra, a na 18 to chyba skuter lub auto
Jak Cię stać to daj ten 1000zł, każdy daje tyle ile może moim zdaniem.

1000zł na Komunię Św.????? Tym tokiem myślenia będziesz musiała kupić chrześnicy na 18 - stkę samochód, a na ślub mieszkanie!
To, co się dzieje to absurd. A najśmieszniejsze to to, że to właśnie dorośli nakręcają ten chory kołowrotek;/