Temat: Macie zakonnicę w rodzinie?

Chcę zamówić zaproszenia na ślub i wypisać wszystkie imiona i nazwiska osób do wydrukowania. Moja siostra cioteczna jest zakonnicą - w zaproszeniu napisać jej "cywilne" imię, czy zakonne? Miałyście może taką sytuację?
Pasek wagi
ja pisałam przybrane, ale to była koleżanka i poznałyśmy się, jak juz używała tego drugiego.
Cywilne :)
Moja szwagierka (siostra mojego męża) jest siostrą zakonną, na zaproszeniu pisaliśmy jej imię, tyle że ona nie przyjmowała żadnego innego imienia, to chyba zależy od zgromadzenia, na Twoim miejscu napisałabym cywilne... ahh i zamiast pisać "Sz.P." to napisaliśmy "s.", a na winietce normalnie samo imię i nazwisko (bez "s.")
Pasek wagi
To zależy od tego jak się do niej zwracasz na co dzień :) Miałam znajomego zakonnika i w domu wszyscy zwracali się do niego imieniem z aktu urodzenia i dla niego to było jak najbardziej ok. Co więcej domagał się, aby w kontaktach nieoficjalnych zwracać się do niego po cywilnemu, bez dodatku w postaci "ojca", czy "brata" :)
a ja bym napisała te przybrane
Pasek wagi
Mialam ciocie zakonnice i kartki swiateczne podpisywala..ciocia siostra Jozefa ;) Nawet nie wiem jak miala na imie. Jak bylam mlodsza to w pierwszym momencie myslalam, ze jej brat ma na imie Jozef :D I tak sumalam, ze jak ja bym zostala zakonnica to pewnie bym sie nazywala siostra Marcina bo moj brat ma na imie Marcin :D Pozniej doszlam do wniosku, ze to pewnie od sw.Jozefa:D

Ciotka zostala zakonnica bo jej narzeczony zginol w czasie drugiej Wojny Swiatowej. Byl lotnikiem. Stwierdzila, ze nigdy juz nikogo nie pokocha. W dzien jej pogrzebu bylo zachmurzone niebo gdy wkladano ja do grobu zaczelo swiecic mocne slonce. Wszystko trwalo sekundy. Nigdy bym nie uwierzyla gdybym nie widziala tego na wlasne oczy. Dos dzis mam ciarki na calym ciele gdy o tym pomysle.
Pasek wagi
dubel
Pasek wagi

Aloomka napisał(a):

jako siostrę ją zapraszasz, więc chyba cywilne

Marta11148 napisał(a):

Mialam ciocie zakonnice i kartki swiateczne podpisywala..ciocia siostra Jozefa ;) Nawet nie wiem jak miala na imie. Jak bylam mlodsza to w pierwszym momencie myslalam, ze jej brat ma na imie Jozef :D I tak sumalam, ze jak ja bym zostala zakonnica to pewnie bym sie nazywala siostra Marcina bo moj brat ma na imie Marcin :D Pozniej doszlam do wniosku, ze to pewnie od sw.Jozefa:D

   padłam ze śmiechu

Marta11148 napisał(a):

Ciotka zostala zakonnica bo jej narzeczony zginol w czasie drugiej Wojny Swiatowej. Byl lotnikiem. Stwierdzila, ze nigdy juz nikogo nie pokocha. W dzien jej pogrzebu bylo zachmurzone niebo gdy wkladano ja do grobu zaczelo swiecic mocne slonce. Wszystko trwalo sekundy. Nigdy bym nie uwierzyla gdybym nie widziala tego na wlasne oczy. Dos dzis mam ciarki na calym ciele gdy o tym pomysle.

a tu się wzruszyłam! ;)

Marta11148 napisał(a):

Mialam ciocie zakonnice i kartki swiateczne podpisywala..ciocia siostra Jozefa ;) Nawet nie wiem jak miala na imie. Jak bylam mlodsza to w pierwszym momencie myslalam, ze jej brat ma na imie Jozef :D I tak sumalam, ze jak ja bym zostala zakonnica to pewnie bym sie nazywala siostra Marcina bo moj brat ma na imie Marcin :D Pozniej doszlam do wniosku, ze to pewnie od sw.Jozefa:D

   padłam ze śmiechu

Marta11148 napisał(a):

Ciotka zostala zakonnica bo jej narzeczony zginol w czasie drugiej Wojny Swiatowej. Byl lotnikiem. Stwierdzila, ze nigdy juz nikogo nie pokocha. W dzien jej pogrzebu bylo zachmurzone niebo gdy wkladano ja do grobu zaczelo swiecic mocne slonce. Wszystko trwalo sekundy. Nigdy bym nie uwierzyla gdybym nie widziala tego na wlasne oczy. Dos dzis mam ciarki na calym ciele gdy o tym pomysle.

a tu się wzruszyłam! ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.